Lionel Messi „wytarł” podłogę koszulką Meksyku?! Otrzymał groźby od meksykańskiego boksera

2022-11-28 14:28:03; Aktualizacja: 1 rok temu
Lionel Messi „wytarł” podłogę koszulką Meksyku?! Otrzymał groźby od meksykańskiego boksera Fot. FotoPyK
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Twitter

Lionel Messi sprowadził na siebie wielu wrogów po incydencie z szatni. Po meczu Argentyny z Meksykiem nagrano go bowiem jak kopnął leżącą na ziemi koszulkę rywali.

Legenda FC Barcelony, a obecnie gwiazda Paris Saint-Germain, znacząco przyczyniła się do przedłużenia nadziei Argentyny o mistrzostwie świata. Po zaskakującej porażce z Arabią Saudyjską, mecz z Meksykiem był dla „Albiceleste” swoistym być albo nie być na mundialu w Katarze. Szczęśliwie dla nich udało się wygrać 2:0, a gola i asystę zaliczył właśnie nie kto inny, jak Lionel Messi.

Po meczu nie zabrakła jednak kontrowersji. Napastnik wymienił się koszulkami z jednym z meksykańskich graczy, stąd też nie dziwi obecność trykotu rywali w szatni Argentyny. Nicolás Otamendi opublikował nagranie z celebracji piłkarzy i niespodziewanie wywołał prawdziwą burzę w mediach społecznościowych.

Na wideo widać jak Lionel Messi odkopuje leżącą na podłodze koszulkę Meksyku, a następnie skacze w jej pobliżu, nadeptując na nią. Trudno co prawda nazywać to ostentacyjnym wycieraniem podłogi meksykańskimi barwami, wśród kibiców z Meksyku jednak zawrzało.

Najgłośniejszym echem odbiła się opinia meksykańskiego boksera, Canelo Alvareza. Napisał on na Twitterze, iż Lionel Messi powinien „modlić się do Boga”, by Canelo go przypadkiem gdzieś nie spotkał, wyraźnie sugerując, że mógłby zrobić zawodnikowi krzywdę. „Tak jak ja szanuję Argentynę, on powinien szanować Meksyk” - twierdzi bokser.

Sportowcowi wtórowało wielu kibiców, czego ten nie omieszkał podkreślać, podając dalej kolejne wpisy internautów. W obronie byłego kolegi z reprezentacji stanął Sergio Agüero, który wprost zwrócił się do Canelo Alvareza, starając się nieco złagodzić nastroje.

„Panie Canelo, nie szukaj wymówek czy problemów, wyraźnie widać, że niewiele wiesz o piłce nożnej i o tym, co dzieje się w szatni. Koszulki zawsze lądują po meczach na podłodze, są przepocone. I jeśli dobrze się przyjrzysz, widać jak wykonuje ruch, żeby odciągnąć but, przypadkowo nadeptując na koszulkę” - tłumaczy były snajper Manchesteru City.