Lionel Messi zareagował na wyniki gali Złotej Piłki. „Wspaniale ich tam widzieć”

Lionel Messi odniósł się do rezultatów gali Złotej Piłki za pośrednictwem mediów społecznościowych i w szczególny sposób wyróżnił dwóch swoich rodaków - Emiliano Martíneza i Lautaro Martíneza.

Reprezentant Argentyny pozostanie z pewnością na długo rekordzistą pod względem liczby wywalczonych Złotych Piłek. W trakcie swojej dotychczasowej kariery aż ośmiokrotnie został uznany najlepszym graczem globu. Przy okazji pięć razy zajmował w prestiżowym plebiscycie drugie miejsce i raz trzecie.

Nieprzerwanie był jego częścią od 2006 roku, ale przy okazji tegorocznego głosowania nie został uwzględniony w gronie wyróżnionych graczy.

W związku z tym było mu dane jedynie śledzić wydarzenia mające miejsce w paryskim Theatre du Chatelet, które skomentował zamieszczeniem wpisu w mediach społecznościowych, w którym nie pokusił się w szczególny sposób na wyróżnienie zdobywcy najcenniejszej nagrody - Rodriego, ale swoich rodaków - Emiliano Martíneza i Lautaro Martíneza.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Mateusz Borek z ciekawą informacją w sprawie zmian właścicielskich w Wiśle Kraków

Next

„Gratulacje dla wszystkich zwycięzców i nominowanych do nagrody Złotej Piłki. Szczególnie dla Dibu (jak wspaniale, kolejna nagroda dla najlepszego bramkarza na świecie) i Lautaro. Wspaniale ich tam widzieć” - napisał Lionel Messi o laureacie Trofeum Jaszyna oraz osiemnastym graczu globu i napastniku Interu Mediolan, który zajął siódme miejsce w plebiscycie Złotej Piłki.

Gwiazdor Interu Miami ma spore szanse na to, aby w przyszłym roku powalczyć o dziewiąte wyróżnienie, ponieważ stanowi o sile amerykańskiego zespołu i weźmie razem z nim udział w Klubowych Mistrzostwach Świata, które mogą okazać się kluczowe dla wyłonienia najlepszego zawodnika świata magazynu „France Football”.

My z kolei liczymy na to, że ponownie przed szansą na zdobycie tego wyróżnienia stanie Robert Lewandowski, który w 2020 roku został pozbawiony tej szansy z powodu odwołania plebiscytu, a rok później minimalnie uznał w głosowaniu wyższość... Lionela Messiego.