Liverpool: Klopp przed meczem z Leicester City

Jürgen Klopp zapewnił, że zmęczenie jego zespołu spowodowane udziałem w Klubowych Mistrzostwach Świata nie będzie miało większego wpływu na pojedynek z Leicester City w Boxing Day.

Liverpool po krótkim i zarazem intensywnym okresie spędzony w Katarze wraca do gry na krajowym podwórku, gdzie od razu przyjdzie mu się zmierzyć z „Lisami”, którzy w dotychczas rozegranych meczach prezentowali się bardzo solidnie i dzięki temu plasują w tabeli Premier League tuż za „The Reds”. Trzeba jednak odnotować, że mają do nich aż dziesięciopunktową stratę oraz jedno spotkanie rozegrane więcej.

Nie da się zatem ukryć, że ekipa z Anfield znajduje się w dość komfortowej sytuacji przed starciem z Leicester City, ale mimo to najlepsza klubowa drużyna ma świecie liczy w zgarnięcie kompletu „oczek” w nadchodzącym pojedynku, mimo że nie miała zbyt wiele czasu na odpoczynek.

Jürgen Klopp przyznał na konferencji prasowej poprzedzającej mecz z wiceliderem angielskiej ekstraklasy, że aklimatyzacja do warunków panujących w Doha była trudna, ale teraz wraz ze sztabem dołoży wszelki starań, aby jak najlepiej przygotować swój zespół do meczu na King Power Stadium.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

- Podróż do Kataru była dla mnie sporym wyzwaniem. W tym wszystkim bardzo ważny był sen. W drodze powrotnej czułem się całkiem normalnie i obecnie wszystko jest w jak najlepszym porządku. Wczoraj mieliśmy dzień wolnego, dlatego jestem przekonany, że reszta ekipy również odespała cały trud podróży i dzięki temu jesteśmy gotowi do pracy - powiedział niemiecki szkoleniowiec.

- Wydaje mi się, że cała otoczka związana z wyprawą na Klubowe Mistrzostwa Świata i zmiana klimatu, a później szybki powrót do Anglii, były naprawdę intensywne. Po czymś takim po prostu potrzeba kilku dni, a może nawet całego tygodnia, żeby ponownie się przystosować. Muszę jednak przyznać, że doskonale sobie z tym poradziliśmy - dodał menedżer Liverpoolu.

- Nie mamy zamiaru się rozdrabniać. Nie znaleźliśmy się w aktualnym miejscu dlatego, że martwiliśmy się o naszą pozycję w ligowej tabeli. Chłopcy wiedzą, że najważniejsza jest koncentracja na każdym kolejnym spotkaniu. Podobnie jest w przypadku meczu z Leicester - zapewnił 52-latek.

- Przygotujemy się do tego pojedynku w naszym stylu. Mamy ze sobą już jedną potyczkęprzeciwko Leicester i jestem pewien, że musimy zaprezentować się tak dobrze jak wtedy, a nawet jeszcze lepiej - powiedział Klopp.

Przypominamy, że poprzednie spotkanie obu drużyn zakończyło się zwycięstwem Liverpoolu (2:1).

Niemiecki szkoleniowiec odniósł się także do możliwego kontynuowania lub przerwania serii meczów bez porażki w trwających rozgrywkach.

- Cała ta gadka dotycząca przewidywań w stylu „co będzie, jeśli zrobimy to” nas zupełnie nie obchodzi. Nie ma dla nas żadnego znacznie i wpływu. Uważam, że jesteśmy całkiem dobrzy w ucinaniu tych wszystkich spekulacji w naszym otoczeniu. Po prostu one nas nie interesują. W piłce nożnej normalne jest to, że o wielu rzeczach się po prostu dyskutuje. My zajmujemy sobie tym głowy. Gramy po prostu kolejne spotkanie, a później mamy kilkanaście godzin na odpoczynek, przygotowania i znowu gramy mecz. Nie mamy czasu na nic innego - dodał Klopp.

Początek pojedynku Leicester City z Liverpoolem zaplanowano na 26 grudnia na godzinę 21:00. Transmisja w Canal+ Sport.