Młodzieżowy reprezentant Szkocji doczekał się w styczniu oficjalnego debiutu dla pierwszej drużyny Celticu, co miało przekonać go do pozostania w obecnym sezonie. Zainteresowanie ze strony klubów Premier League było natomiast na tyle spore, że 16-latek zdecydował się przenieść na Wyspy Brytyjskie już w trakcie najbliższego okienka transferowego.
Najlepsze warunki Doakowi przedstawiło Leeds United, jednak ten postanowił dołączyć do Liverpoolu. Ogromną rolę przy jego decyzji odegrała postać menedżera Jurgena Kloppa, a także ciekawa ścieżka rozwoju dla takich zawodników, jak Trent Alexander-Arnold czy Curtis Jones.
W nadchodzącym sezonie szkocki skrzydłowy nie ma co liczyć na angaż w pierwszym zespole „The Reds”. Na samym początku trafi do klubowej akademii, gdzie będzie szlifował swoje umiejętności w juniorskich drużynach.
Dla Liverpoolu ryzyko tej transakcji jest niewielkie, bowiem jej koszt wyniósł zaledwie 700 tysięcy euro. O transferze poinformował Doak, który pochwalił się tym faktem na swoim Instagramie.
Skrzydłowy Celticu to istotny element reprezentacji Szkocji do lat 17, a jego trzy trafienia w eliminacjach pozwoliły drużynie zakwalifikować się na Mistrzostwa Europy U17. Zdaniem ekspertów, to właśnie jego dobra postawa w kadrze zadecydowała o transferze do Liverpoolu.