Liverpool wykorzysta atut dyrektora sportowego? Może okazać się kluczem do sprowadzenia obiecującego obrońcy

Przedstawiciele „The Reds” noszą się z zamiarem wprowadzenia istotnych zmian w wyglądzie kadry pierwszego zespołu przed startem nowego sezonu. Ich plany dotyczą wzmocnienia praktycznie każdej z formacji. Tym samym spore pole do popisu ma Jörg Schmadtke, zatrudniony w ostatnich dniach w charakterze dyrektora sportowego.

Niemiec może niezwłocznie wykorzystać w zaistniałej sytuacji swoje kontakty w rodzimym kraju do sprowadzenia obiecujących piłkarzy z Bundesligi.

Wiele wskazuje na to, że takowe ruchy zostały zapoczątkowane w obliczu pojawiających się wieści o zainteresowaniu Manu Koné z Borussii Mönchengladbach.

Ponadto dziennikarze „Allgemeine Zeitung” sugerują, że mógłby on skontaktować się ze swoim niedawnym pracodawcą - VfL Wolfsburg - w celu podjęcia próby pozyskania Micky'ega van de Vena.

Środkowy obrońca znajduje się już od pewnego czasu w kręgu zainteresowań Liverpoolu jako potencjalny kandydat do wzmocnienia formacji defensywnej.

Kapitan młodzieżowej reprezentacji Holandii, ściągnięty do niemieckiego klubu przez Schmadtke, ma za sobą bardzo udany sezon za sprawą zanotowania trafienia i dwóch asyst w 36 meczach.

Dzięki temu znajduje się na radarze wielu europejskich zespołów. Wśród nich znajdują się Manchester City, Arsenal, FC Barcelona, Inter Mediolan, Juventus czy AS Roma.

„The Reds” liczą jednak na to, że obecność dobrze mu znanego dyrektora sportowego pozwoli ubiec konkurencję w walce o względy van de Vena, który posiada jeszcze jeden dodatkowy atut w postaci wyceny.

Ekipa z Anfield bardziej przychylnym okiem spogląda w kierunku Joško Gvardiola z RB Lipsk. Jego wartość jest jednak szacowana na ponad 100 milionów euro. Z kolei 22-letni zawodnik mógłby opuścić VfL Wolfsburg za 40 milionów euro.