Lukas Podolski znów błysnął, Górnik Zabrze rozpędza się [WIDEO]
2025-03-15 19:21:26; Aktualizacja: 1 godzina temu![Lukas Podolski znów błysnął, Górnik Zabrze rozpędza się [WIDEO]](img/photos/105674/1500xauto/lukas.jpg)
Górnik Zabrze wygrywa z Motorem Lublin, notując tym samym drugi triumf z rzędu. Tak, jak w poprzedniej kolejce, tak teraz do siatki trafił Lukas Podolski. Dla 39-latka to piąte trafienie w tym sezonie.
Górnik Zabrze spisuje się w tym sezonie obiecujący, zajmując miejsce w górnej części tabeli. Piłkarze prowadzeni przez Jana Urbana w pewnym sensie wywiązują się zatem z założeń, ale nie zamierzają na tym poprzestać. Kto wie, czy przy dobrych wiatrach nie są w stanie włączyć się do gry nawet o puchary.
W poprzedniej kolejce udało się pokonać na wyjeździe Lechię Gdańsk i celem na sobotę było iść za ciosem przy okazji rywalizacji z Motorem Lublin.
Wszystko zaczęło się bardzo dobrze, bo w 25. minucie gola zdobył Lukas Podolski. Mistrz świata z 2014 roku otrzymał bardzo dobre dośrodkowanie i precyzyjnym strzałem pokonał golkipera, ustalając rezultat pierwszej połowy.Popularne
𝐋𝐔𝐊𝐀𝐒 𝐏𝐎𝐃𝐎𝐋𝐒𝐊𝐈! 🎯 Ta lewa noga nigdy nie zawodzi! 👌 Górnik prowadzi z Motorem 1:0!
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 15, 2025
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3 i CANAL+ online: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/mCdJXhWil5
Po zmianie stron kluczowy okazał się kwadrans od 50. do 64. minuty. Wtedy bowiem padły trzy gole odpowiednio Matusa Kmeta, Patrika Hellebranda oraz Ousmane'a Sowa.
DWA CIOSY GÓRNIKA! 🤜💥 MOTOR NA DESKACH!
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 15, 2025
Matus Kmet i Patrik Hellebrand podwyższają prowadzenie gospodarzy! 🔥
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3 i CANAL+ online: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/CJzJRcUXBO
Warty odnotowania jest fakt, iż dwukrotnie asystował Luka Zahović.
W takim razie Górnik Zabrze wygrywa w stosunku 4-0 i dzięki temu zajmuje już w tabeli szóste miejsce, a strata do czwartej Pogoni Szczecin to raptem trzy punkty. Motor jest natomiast ósmy.
Piłkarze Jana Urbana zmierzą się po przerwie reprezentacyjnej z GKS-em Katowice.