Luke Shaw o idolu z dzieciństwa: Jeździłem na jego mecze
2021-11-12 00:24:44; Aktualizacja: 3 lata temuLuke Shaw, piłkarz Manchesteru United, przyznał, że w trakcie swojej kariery wzoruje się na Ashleyu Cole’u.
Były lewy obrońca takich klubów jak Arsenal, Chelsea czy AS Roma, imponował boiskowymi umiejętnościami, dzięki którymi postrzegano go jako jednego z najlepszych fachowców na swojej pozycji.
Anglik już w 2006 roku zagrał w swoim pierwszym finale Ligi Mistrzów, ale żeby zdobyć puchar, musiał poczekać sześć lat. Dokonał tego jako zawodnik „The Blues”.
Cole przez trzynaście lat z rzędu był powoływany do kadry „Synów Albionu” i rozegrał w tym czasie 107 spotkań. Karierę zakończył w 2019 roku.Popularne
Z racji choćby 384 występów w samej Premier League, którą wygrał dwa razy, mógł być idolem dla wielu osób zaczynających swoje zmagania z piłką. Jedną z nich był Luke Shaw.
– Gdy dorastałem, uwielbiałem Ashleya Cole’a. Gdybym jednak powiedział, że chcę z nim grać w jednym zespole, to w rzeczywistości bym nie grał! Podziwiałem go za to, że przez wiele lat był postrzegany jako jeden z najlepszych lewych obrońców na świecie – stwierdził.
– Rzecz jasna, grał dla Anglii i jeździłem na jego mecze w Chelsea. Byłem nieco młodszy i śledziłem jego występy, ponieważ także grałem na pozycji lewego obrońcy i chciałem być taki jak on. Jeśli robię coś na tym samym poziomie, to wiem, że jestem w tym dobry – wyznał.
Piłkarz Manchesteru United przy okazji zdradził, że poza Cole’em chciałby móc występować jeszcze z Davidem Beckhamem, legendą „Czerwonych Diabłów”.
26-latek w ostatnim czasie zdołał poradzić się z problemami zdrowotnymi i jest jednym z ważniejszych graczy w zespole z Old Trafford. Jego dorobek z trwającego sezonu to 14 występów i dwie asysty.