Maciej Skorża nie zostanie mistrzem Japonii, a przez ryzykowne zagranie może stracić miejsce na podium [WIDEO]
2023-11-12 11:41:58; Aktualizacja: 1 rok temuUrawa Red Diamonds przegrała u siebie 1-2 z Vissel Kobe. Zespół Macieja Skorży stracił tym samym szansę na zdobycie mistrzostwa Japonii.
Maciej Skorża bardzo udanie rozpoczął swoją pracę w Japonii. Sięgnął po Azjatycką Ligę Mistrzów po niespodziewanym zwycięstwie z faworyzowanym Al-Hilal, a wyniki w lidze też były zadowalające.
Sukcesy jednak sprawiają, że oczekiwania rosną, a ostatnich tygodni polski szkoleniowiec nie może zaliczyć do udanych.
Na początku listopada bardzo blisko było kolejnego trofeum, ale w finale Pucharu Ligi lepsza okazała się Avispa Fukuoka, która wygrała to spotkanie 2:1.Popularne
W środę Urawa Red Diamonds przegrała 1:2 z południowokoreańskim Pohang Steelers w czwartej kolejce Azjatyckiej Ligi Mistrzów, co sprawiło, że obrońca tytułu jest o krok od odpadnięcia z tych rozgrywek, a na domiar złego Skorża został wyrzucony z ławki za protesty do sędziego.
Dzisiaj natomiast potwierdziło się, że polski szkoleniowiec nie sięgnie po tytuł mistrza Japonii, ponieważ jego zespół przegrał u siebie 1-2 z Vissel Kobe, które jest liderem ligi.
51-latek do końca chciał zachować szansę na triumf w rozgrywkach. Drużyny dzieliło osiem punktów, a do końca zostały jedynie dwie kolejki, więc przy remisowym rezultacie w 94. minucie, Skorża zdecydował się wysłać w pole karne rywali również bramkarza. Ryzykowny manewr niestety się nie udał, a na dodatek przyniósł zespołowi porażkę.
With their title hopes fading and needing a win, Urawa Reds sent goalkeeper Shusaku Nishikawa up for a critical free kick… what happened next is a moment that will live forever in J.League history! 👀 pic.twitter.com/WB1R4yrksB
— J.LEAGUE Official (English) (@J_League_En) November 12, 2023
Oznacza to, że aktualnie Urawa Red Diamonds ma jedynie dwa punkty przewagi nad czwartym Sanfrecce Hiroszima. Trzecia lokata gwarantuje udział w kwalifikacjach Azjatyckiej Ligi Mistrzów.
Przed decydującymi spotkaniami niepokoić może fakt, że podopieczni Polaka już od pięciu spotkań nie potrafią pokonać rywali.