Maciej Skorża prowadził rozmowy w sprawie sensacyjnego powrotu?! Prezes potwierdza
2024-06-05 17:54:11; Aktualizacja: 5 miesięcy temuMaciej Skorża był kandydatem do objęcia posady trenera Wisły Kraków, o czym poinformował prezes 13-krotnego mistrza kraju, Jarosław Królewski. Ostatecznie jednak do tego ruchu nie doszło, a poza 52-latkiem na celowniku pierwszoligowca był też Marek Papszun.
Wisła Kraków już trzeci sezon z rzędu będzie rywalizować w pierwszej lidze. To duże rozczarowanie, bo jeszcze miesiąc temu pod Wawelem świętowali zdobycie Pucharu Polski. Wydawało się, że pod batutą Alberta Rudé, promocja na najwyższy szczebel rozgrywkowy będzie, jak najbardziej wykonalna. Rzeczywistość chciała inaczej.
Z tego powodu Hiszpan postanowił zrezygnować z posady, a jego miejsce zajął doskonale znany w grodzie Kraka, Kazimierz Moskal. Trener rywalizował z „Białą Gwiazdą” w europejskich pucharach ponad dekadę temu, a jakby tego było mało, ma też doświadczenie z awansami. Te notował bowiem za sterami ŁKS-u Łódź. Teraz czeka go nowe wyzwanie, a z jego udziałem odbyła się środowa konferencja prasowa.
Na niej w kwestii zmian na ławce trenerskiej wypowiedział się Jarosław Królewski. Prezes wyznał przy tej okazji, że w gronie kandydatów do zastąpienia Rudé był między innymi Maciej Skorża. Doszło w tej sprawie nawet do rozmów, ale działacz nie zdradził szczegółów. Ponadto w orbicie zainteresowań znajdował się także Marek Papszun.Popularne
- Ja staram się rozmawiać z trenerami, których uważam dla naszego klubu za dobre opcje. Nie ma, co ukrywać, że odkąd jestem prezesem, to kontaktuje się z takimi szkoleniowcami, którzy coś daliby Wiśle. Obecny trener jest wśród nich. Byli też wśród nich Maciej Skorża oraz Marek Papszun - wyznał.
Nazwisko 52-latka było wymieniane w kontekście powrotu do Krakowa jeszcze w zimie, kiedy z posady zrezygnował Radosław Sobolewski. Niewielu jednak dawało tym doniesieniom wiarę.
Potencjalne przenosiny pod Wawel byłyby dla Skorży wielkim powrotem, bowiem pracował w Wiśle Kraków w latach 2007-2010, zdobywając z nią dwa mistrzostwa Polski. Teraz 52-latek pozostaje bez pracy po tym, jak rozstał się z Urawą Red Diamonds. Od tamtej pory łączony go między innymi z przenosinami do Lecha Poznań.