„Mam nadzieję, że zostanę w Wieczystej Kraków”

2025-11-23 08:34:46; Aktualizacja: 3 godziny temu
„Mam nadzieję, że zostanę w Wieczystej Kraków” Fot. Igor Zadecki/Arena Akcji
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Wieczysta Kraków

Wieczysta Kraków rozegrała w sobotę ostatnie spotkanie pod wodzą asystenta Rafała Jędrszczyka. 47-latek po końcowym gwizdku przyznał, że chciałby zostać w zespole i być częścią sztabu szkoleniowego Kazimierza Moskala.

Wieczysta Kraków w bieżącym sezonie zwolniła już dwóch szkoleniowców. Najpierw po wywalczonym awansie pożegnany został Przemysław Cecherz, a następnie po trzech meczach wyleciał Gino Lettieri.

Od tamtego momentu drużynę spod Wawelu prowadził tymczasowy szkoleniowiec Rafał Jędrszczyk, który przegrał ze Stalą Rzeszów oraz wygrał z Chrobrym Głogów.

Wiemy już, że od poniedziałku pracę przy Chałupnika podejmie Kazimierz Moskal. Co w takim razie ze wspomnianym Jędrszczykiem? 47-latek poruszył kwestię swojej przyszłości na pomeczowej konferencji prasowej.

Urodzony w Krakowie trener wyznał wszystkim otwarcie, że chciałby kontynuować pracę w obecnym zespole i wzmocnić sztab szkoleniowy nowego szkoleniowca. Obaj panowie mają już za sobą pierwszą rozmowę.

- Rozmawialiśmy, spotkaliśmy się wczoraj. Jestem po pierwszej rozmowie z trenerem - zaczął Jędrszczyk.

- Myślę, że zostanę. To pytanie prawdopodobnie do prezesa klubu i do dyrektora, a nie do mnie. Ja jestem pracownikiem Wieczystej Kraków i mam nadzieję, że zostanę - przyznał.

Wieczysta po jedenastu rozegranych kolejkach jest ulokowana na siódmej pozycji w tabeli. W niedzielę 30 listopada czeka ją pojedynek ze Śląskiem Wrocław.