Manchester City: Guardiola ma dylemat. Rozważa sprzedaż gwiazdy

2021-06-15 13:07:11; Aktualizacja: 3 lata temu
Manchester City: Guardiola ma dylemat. Rozważa sprzedaż gwiazdy Fot. sbonsi / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: The Athletic

Pep Guardiola chciałby zatrzymać w zespole Bernardo Silvę, lecz z drugiej strony coraz poważniej zastanawia się, czy nie lepiej byłoby go sprzedać, informuje „The Athletic”.

Portugalczyk był jedną z istotniejszych postaci w zakończonym sezonie, w którym „Obywatele” sięgnęli po mistrzostwo Anglii i zaszli również do finału Ligi Mistrzów. Menedżer Pep Guardiola był zachwycony jego postawą, zwłaszcza, iż piłkarz nieszczególnie krył się z tym, że chętnie zmieniłby pracodawcę. Najbardziej kusiła go propozycja ze strony FC Barcelony.

Sam Lee z „The Athletic” twierdzi, że przez cały sezon szkoleniowiec niemało się nagimnastykował, by mieć pewność, że zmieści w składzie wszechstronnego pomocnika. O ile jednak zdawał sobie sprawę, że gracz nadal może myśleć o odejściu, liczył na to, że udało się go skłonić do pozostania na Etihad Stadium.

Manchester City nie zmienia swojej polityki i konsekwentnie przekazuje agentom swoich piłkarzy, że każdy z nich może otrzymać zgodę na odejście. Jest jednak jeden warunek - pośrednik musi przynieść konkretną i odpowiednią propozycję. Tak też jest z Bernardo Silvą, lecz Guardiola wolałby tu postawić wyjątek.

Trenerowi bardzo zależy na pozostaniu 26-latka, z drugiej jednak strony liczy się z tym, że jego sprzedaż mogłaby wygenerować środki, które pomogłyby wzmocnić inne pozycje. Wiele zależałoby od przyszłości Raheema Sterlinga, który również waha się co do swoich dalszych losów. „Obywatele” chętnie wykorzystaliby go jako kartę przetargową w walce o Harry'ego Kane'a, ale skrzydłowy nie zamierza być częścią oferty za innego gracza.

Bernardo Silva pozostaje zaś niezdecydowany. Zdaje sobie sprawę, że ma dobrą sytuację w obecnym zespole, wciąż kusi go jednak wizja gry na Camp Nou. Inną kwestią jest to, czy „Blaugranę” aktualnie w ogóle na niego stać, ponieważ trzeba by na niego wyłożyć około 70 milionów euro.