„Manchester City jest na końcu cyklu”. Pep Guardiola tajemniczo o swojej przyszłości
2025-02-20 07:27:52; Aktualizacja: 1 dzień temu
Szkoleniowiec Manchesteru City Pep Guardiola musi szybko przetrawić bolesną porażkę z Realem Madryt. Podczas wywiadu przed kamerą Movistar+ wyglądał na zaskoczonego pytaniem, czy nadal chce sprawować rolę trenera na Etihad.
Środowy wieczór dla „Obywateli” nie okazał się zwrotem akcji, a demonstracją słabości. Po obiecującym wysokim zwycięstwie nad Newcastle United w miniony weekend przyszła porażka z odwiecznym rywalem na europejskiej arenie. Katem okazał się Kylian Mbappé, autor hat-tricka.
Dwumecz zakończył się porażką City 3-6. Honorową bramkę na Santiago Bernabéu zdobył zimowy nabytek z FC Porto, Nico González.
Guardiola dowodzi armią z Etihad dziewiąty sezon i najprawdopodobniej stąd padło pytanie od jednego z dziennikarzy dotyczące chęci dalszej pracy na stanowisku menedżera. Rozmówca nie dał się złamać.Popularne
– Tak, tak, tak. Chcę kontynuować pracę w Manchesterze City – odparł zaskoczony Hiszpan po chwili milczenia.
Jednocześnie w tej samej rozmowie 54-latek, związany kontraktem do końca czerwca 2027 roku, zasugerował, że być może pisze się ostatni rozdział projektu.
– Czy to koniec cyklu? Troszkę tak. Już zaczęliśmy to robić. Nic nie trwa wiecznie – oznajmił.
– Zawsze przechodziliśmy przez fazę grupową Ligi Mistrzów. Graliśmy w finałach, półfinałach, ale w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach nie byliśmy dobrzy. Mam wrażenie, że w poprzednich trzech sezonach byliśmy lepsi od Realu, ale tym razem to oni zasłużyli na awans. Musimy to zaakceptować, iść naprzód – nadmienił na konferencji.
– Mamy teraz przed sobą 13 meczów w Premier League, żeby spróbować tu wrócić w przyszłym sezonie. Nie możemy wygrać ligi, ale musimy być w pierwszej czwórce lub piątce – zaznaczył.
Aktualnie City plasuje się na czwartej pozycji ze stratą 17 punktów do prowadzącego Liverpoolu, z którym już w niedzielę zmierzą się bezpośrednio na własnym stadionie.