Manchester City: Kolejna komplikacja w sprawie transferu Kane'a. Winowajcą... terminarz Premier League

2021-06-16 16:32:49; Aktualizacja: 3 lata temu
Manchester City: Kolejna komplikacja w sprawie transferu Kane'a. Winowajcą... terminarz Premier League Fot. Cosmin Iftode / Shutterstock.com
Piotr Zelek
Piotr Zelek Źródło: The Telegraph

Nadzieje Harry'ego Kane'a na szybkie przejście z Tottenhamu Hotspur do Manchesteru City skomplikowało rozstawienie obu klubów w kolejce otwierającej kolejny sezon Premier League - informuje „The Telegraph“.

Tottenham podejmie mistrzów Anglii, a więc Manchester City, w pierwszym meczu sezonu 14 sierpnia, na dwa tygodnie przed zamknięciem letniego okienka transferowego. Źródła z Wysp podkreślają, że nie ma szans na to, aby prezes „Spurs“ Daniel Levy pośredniczył w zawarciu umowy, na mocy której Kane mógłby wystąpić przeciwko Tottenhamowi w meczu z City, który będzie jednocześnie pierwszym meczem Paulo Fonseki w roli nowego trenera klubu z Londynu.

Levy ostrzegł już, że zrobi to, co jest właściwe dla Tottenhamu, jeśli chodzi o przyszłość Kane'a, przy czym wycena klubu dotycząca jego gwiazdy wynosi imponujące 150 milionów funtów. Nawet jeśli działacze City są gotowi zbliżyć się do tej kwoty, to mogą być zmuszeni czekać do pierwszego meczu sezonu, aby podpisać kontrakt z Kane'em lub zaakceptować fakt, że nie będzie on mógł zagrać w tym spotkaniu.

Działacz doskonale zdaje sobie sprawę z gniewu kibiców i nie chce ryzykować, że planowany powrót fanów na pierwszy mecz, a także pierwszy mecz Fonseki na stanowisku trenera, zostanie przyćmiony przez Kane'a, który z marszu miałby się mierzyć z Tottenhamem.

Podczas gdy Levy i klub są zdesperowani, aby zatrzymać Kane'a w swoich szeregach, nieoficjalnie mówi się, że tworzone są plany awaryjne na wypadek jego odejścia. Jednak dopiero okaże się, czy Tottenham przygotuje się wcześniej, czy też poczeka do jego odejścia i potencjalnie da sobie tylko dwa tygodnie na znalezienie zastępstwa.

Kane początkowo miał nadzieję, że uda mu się uzgodnić przejście do nowego klubu jeszcze przed Mistrzostwami Europy, ale nie było to realne i teraz odłożył rozmowy na temat swojej przyszłości na czas po zakończeniu turnieju dla reprezentacji Anglii. On i reszta jego kolegów z reprezentacji są w pełni skoncentrowani na przygotowaniach do drugiego meczu grupowego ze Szkocją, który odbędzie się w piątek wieczorem na Wembley.