Ten werdykt zaczął budzić już olbrzymią falę spekulacji na temat najbliższej przyszłości poszczególnych zawodników oraz Pepa Guardioli.
Hiszpan wielokrotnie podkreślał, że zamierza wypełnić obowiązujący go kontrakt z „The Citizens”, ale wobec ostatnich wydarzeń może zdecydować się na przedwczesne zakończenie współpracy z ekipą z Etihad Stadium.
Nicolò Schira uważa, że na taki rozwój wypadków liczą władze Juventusu i... Barcelony. Oba kluby będą przyglądać się sytuacji panującej w szeregach angielskiego zespołu i jeżeli pojawi się szansa na pozyskanie utytułowanego szkoleniowca, to wówczas przystąpią do konkretnych działań związanych z zakontraktowaniem 49-latka.