Manchester City przeprowadzi drugi po Erlingu Braucie Haalandzie transfer ofensywnej gwiazdy?!

Pozyskanie Erlinga Brauta Haalanda może nie być jedynym dużym transferem gracza ofensywnego w wykonaniu Manchesteru City tego lata - uważa Bruno Andrade.

Jak podaje Bruno Andrade, prowadzący Manchester City Pep Guardiola chce w zespole João Félixa. Jego potencjalny transfer zależy od tego, jak potoczą się losy Gabriela Jesusa oraz Raheema Sterlinga. Chodzi o zrobienie Portugalczykowi miejsca w ofensywie, ale również o zrównoważenie Finansowego Fair Play.

Negocjacje dotyczące przenosin Jesusa do Arsenalu trwają. Chociaż sam zawodnik początkowo faworyzował propozycje z klubów mających zapewnioną grę w kolejnej edycji Ligi Mistrzów, to zmienił zdanie i jest zdecydowany na przeprowadzkę do Londynu. Brazylijczyk naciska na taką transakcję.

Tak jak Arsenal wierzy w dopięcie transferu Jesusa, tak Chelsea jest przekonana, że uda się jej pozyskać Sterlinga.

Pierwsza oferta przesłana przez „The Blues” miała zostać jednak odrzucona. Opiewała na 25 milionów euro plus szereg bonusów. MC oczekuje 55-60 milionów.

22-letni João Félix w 2019 roku był bohaterem wartego blisko 130 milionów euro transferu z Benfiki do Atlético Madryt.

Ostatni sezon był dla niego bardzo podobny pod względem statystyk do poprzedniego. Cofnięty napastnik zdobył dla „Rojiblancos” dziesięć bramek i zanotował pięć asyst.