Manchester United: Amad Diallo ofiarą handlu ludźmi?!
2021-02-14 14:24:21; Aktualizacja: 3 lata temuAmad Diallo został ukarany grzywną za posługiwanie się sfałszowanymi dokumentami, dzięki którym przybył do Włoch. Okazuje się, że to może być jedynie wierzchołek góry lądowej, a problem jest zdecydowanie większy - donosi „The Sunday Times”.
Piłkarz Manchesteru United do Włoch wyemigrował w 2015 roku wraz z bratem.
W 2017 roku złapano Giovanniego Drago i od tego czasu toczy się śledztwo w sprawie popełnienia kilku przestępstw.
Główny wątek dotyczący procederu nielegalnej imigracji oraz handlu ludźmi. W tej sprawie zatrzymano pięciu Afrykanów, którzy mieli sfałszować dokumentację w celu umożliwienia legalnego wjazdu do Włoch pięciu niepełnoletnim osobom. W tym gronie był Amad Diallo (wtedy dwunastolatek).Popularne
Mając to na uwadze, oddzielne postępowanie otworzyła Włoska Federacja Piłkarska, a w trakcie przesłuchania 18-latek przyznał się do posługiwania się sfałszowanymi dokumentami. To samo uczynił jego brat Hamed Junior Traorè (gracz Sassuolo).
W efekcie sprawę rozwiązano polubownie, nakładając na zawodników jedynie karę pieniężną w wysokości 48 tysięcy euro. Dla porównania za podobne czyny Luciano Siqueira (znany także jako Eriberto) w 2002 został zawieszony na cztery miesiące.
„The Sunday Times” informuje jednak teraz, że to jeszcze nie koniec. Prokuratura w Parmie nadal prowadzi bowiem oddzielne śledztwo i podejrzewa, że Diallo jest jedną z wielu ofiar handlu ludźmi, a w ten sam sposób do Włoch przybyło mnóstwo innych obiecujących piłkarzy.
Idąc tym tropem, w kolejnych miesiącach należy spodziewać się wypłynięcia szeregu nazwisk osób związanych z futbolem, które pochodzą z Afryki i zaczynały europejską karierę na Półwyspie Apenińskim, robiąc to w sposób nielegalny.