Manuel Neuer nie chce siedzieć na ławce Bayernu Monachium

„Gwiazda Południa” zimą straciła swego kapitana i musiała awaryjnie sprowadzić nowego bramkarza. Wtedy przybył Yann Sommer.

Kiedy tylko Szwajcar zrozumiał, że nie ma szans na uczciwą rywalizację z Manuelem Neuerem, poprosił o zgodę na odejście. Latem trafił on do Interu Mediolan.

Aktualnie 37-latka między słupkami zastępuje Sven Ulreich, ale niebawem wszystko wróci do normy.

Pojawiły się wieści, że Niemiec wskoczy do bramki 28 października, gdy Bayern Monachium zmierzy się z SV Darmstadt 98.

Według Floriana Plettenberga to ostateczna data. Niewykluczone, że Neuera na boisku ujrzymy już 21 lub 24 października, czyli odpowiednio w rywalizacji z FSV Mainz 05 lub Galatasaray.

Obecnie golkiper trenuje z drużyną i w tej sytuacji mógłby oczywiście zasiąść wśród rezerwowych. Fakty są jednak takie, że nie zamierza on oglądać kolegów z ławki, tylko od razu wrócić do podstawowego składu.

To tylko pokazuje, z jak ambitnym piłkarzem mamy do czynienia.

117-krotny reprezentant Niemiec już wcześniej zaplanował udział w EURO 2024 oraz grę w wyjściowej jedenastce kadry narodowej. Najpierw chce wrócić do najwyższej formy.