Manuel Neuer przerywa milczenie: To była najbrutalniejsza rzecz w mojej karierze. Czułem, jakby wyrwano mi serce

2023-02-03 20:56:01; Aktualizacja: 1 rok temu
Manuel Neuer przerywa milczenie: To była najbrutalniejsza rzecz w mojej karierze. Czułem, jakby wyrwano mi serce Fot. MDI / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: The Athletic

Manuel Neuer przerywał milczenie i udzielił wywiadu dla „The Athletic”, gdzie po raz pierwszy zabrał głos na temat feralnej kontuzji, która wykluczyła go z gry na resztę sezonu.

Bayern Monachium nie słynął w ostatnich latach z zimowym transferowym. W tym roku ten trend został jednak przerwany i sprowadzono trzech zawodników, a jeden z ruchów był wymuszony przez kontuzję Manuela Neuera.

Kapitan mistrza Niemiec miał za sobą rozczarowujący mundial i chciał odreagować na stoku narciarskim. Pech chciał, że podczas jazdy doznał on urazu, w wyniku którego konieczna była operacja.

To z kolei wyklucza go z występów do końca sezonu, a wakat po nim postara się załatać Yann Sommer.

Od feralnego wypadku 36-latek nie wypowiadał się publicznie. Dla „The Athletic” zrobił jednak wyjątek i opowiedział o swoich odczuciach.

- Miałem po tym wszystkim gulę w gardle i popłynęły mi łzy. Tylko mówiłem pod nosem: „Zadzwoń do lekarza drużyny”. Zabija mnie po prostu krzywdzenie ludzi wokół siebie i nie mogłem sobie z tym poradzić.

- Ten wypad na narty to nie było dla mnie jak zajęcie wakacyjne, a bardziej wyjście po bułki do piekarni. Pod śniegiem było coś wtedy i mnie zatrzymało. Jechałem maksymalnie 12 kilometrów na godzinę. Zjeżdżałem wcześniej z tego zbocza niezliczoną ilość razy i to na własną rękę. Normalnie jak bułka z masłem - dodał.

Okazuje się, że kolejnym trudnym doświadczeniem bramkarza było zwolnienie z Bayernu Monachium trenera bramkarzy Toniego Tapalovicia. Pracował on w klubie nieprzerwanie od 2011 roku.

- Dla mnie to był kolejny cios, a przecież i tak byłem już w dużym dołku. Czułem, jakby wyrwano mi serce. To była najbardziej brutalna rzecz, jakiej doświadczyłem swojej karierze, a przecież wiele już za mną - stwierdził.