Marc Overmars ze szczerym wyznaniem po przebytym udarze mózgu. „Wolałbym tu umrzeć, niż nic nie robić”

Marc Overmars ze szczerym wyznaniem po przebytym udarze mózgu. „Wolałbym tu umrzeć, niż nic nie robić” fot. kivnl / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Het Laatste Nieuws

Marc Overmars zabrał po raz pierwszy głos od momentu doznania udaru mózgu. W szczerym wyznaniu zdradził, że ma poważne problemy z sercem, które jest martwe w 45 procentach.

Były piłkarz Ajaksu Amsterdam, Arsenalu oraz Barcelony postanowił kontynuować swoją przygodę z futbolem po zawieszeniu korków na kołek w 2011 roku.

Od tego momentu znaczącą część nowego życia spędził w charakterze dyrektora sportowego „Godenzonen”, z którymi musiał się rozstać po wyjściu na jaw skandalu obyczajowego z jego udziałem.

Marc Overmars nie pozostał zbyt długo na bezrobociu i po zaledwie kilku tygodniach związał się z Royal Antwerp, gdzie objął stanowisko dyrektora technicznego.

Holender nie zdążył przepracować w tym klubie roku, ponieważ przyszło mu się zmierzyć z poważnymi problemami zdrowotnymi. Zespół z Belgii poinformował pod koniec 2022 roku, że przeszedł lekki udar mózgu.

Ta zła wiadomość przekazana mimo wszystko w optymistycznym tonie wskazywała na to, że 50-latek szybko powróci do pełni sił. Niestety rzeczywistość okazała się dla niego dużo brutalniejsza, ponieważ grudniowe wydarzenie doprowadziło u niego do nieodwracalnego uszkodzenia serca.

Dziennikarze „De Telegraaf” przekazali nawet, że jego organ pracuje teraz tylko na 30 procent możliwości, co praktycznie wykluczało jakąkolwiek aktywność sportową u Overmarsa.

Od ujawnienia tych wieści minęło już kilka miesięcy. W tym czasie Holender stosował się do wszystkich zaleceń lekarzy i czuje się już na tyle dobrze, że po raz pierwszy publicznie zabrał głos.

- Muszę złapać oddech, kiedy dużo mówię, a utrzymanie koncentracji wymaga energii. Moje serce jest martwe w 45 procentach. Ale nie musicie mi współczuć. Jestem szczęśliwym człowiekiem, muszę tylko rozdysponować moją energię najlepiej, jak potrafię - powiedział na łamach „Het Laatste Nieuws”

Pomimo aktualnego stanu zdrowia nie zamierza mimo wszystko rezygnować ze sprawowania obowiązków dyrektora technicznego.

- Jeśli w programie są ważne punkty czy spotkania, to się na nich skupiam. Następnego dnia mogę dojść do siebie. Wolałbym tu umrzeć, niż nic nie robić - dodał.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] FC Barcelona chce szybko spełnić jedno z zaskakujących życzeń Xaviego. Ten piłkarz musi zostać FC Barcelona chce szybko spełnić jedno z zaskakujących życzeń Xaviego. Ten piłkarz musi zostać Gwiazda Śląska Wrocław z apelem Gwiazda Śląska Wrocław z apelem Real Madryt nagrodzi Kepę. Carlo Ancelotti długo o tym myślał Real Madryt nagrodzi Kepę. Carlo Ancelotti długo o tym myślał Chelsea z głośnym przechwytem trenera?! „Od dawna mu się przygląda” Chelsea z głośnym przechwytem trenera?! „Od dawna mu się przygląda” Transfery - Relacja na żywo [25/04/2024] Transfery - Relacja na żywo [25/04/2024] Xavi zostaje i prosi o hitowy transfer. FC Barcelona pełna optymizmu Xavi zostaje i prosi o hitowy transfer. FC Barcelona pełna optymizmu POTWIERDZONE: Xavi zostaje w Barcelonie. „Nigdy nie szukaliśmy nowego trenera” POTWIERDZONE: Xavi zostaje w Barcelonie. „Nigdy nie szukaliśmy nowego trenera”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy