Marcelino bardzo blisko powrotu na ławkę trenerską
2023-11-11 16:01:09; Aktualizacja: 1 rok temuMarcelino ma zostać nowym trenerem Villarrealu - donosi Fabrizio Romano.
Ekipa „Żółtej Łodzi Podwodnej” spisuje się w tym sezonie zaskakująco słabo, co spowodowało zwolnienie już drugiego w bieżącej kampanii szkoleniowca. Najpierw na początku września posadę stracił Quique Setién, a w piątek to samo spotkało jego następcę, Pachetę.
Drużyna z Estadio de la Cerámica po 12 kolejkach zajmuje 13. miejsce w tabeli LaLigi z dorobkiem 12 punktów, na co składają się trzy zwycięstwa, tyle samo remisów i aż sześć porażek. Nieco lepiej wygląda jej sytuacja w Lidze Europy, gdzie po trzech meczach ma na swoim koncie sześć „oczek”, co daje jej drugą pozycję w grupie F. W dodatku posiada w zanadrzu zaległe starcie z Maccabi Hajfą.
W niedzielnej potyczce z Atlético Madryt Villarreal poprowadzi w roli tymczasowego szkoleniowca dyrektor sportowy Miguel Ángel Tena. Z kolei w trakcie, rozpoczynającej się w poniedziałek przerwy na zgrupowania reprezentacji zespół ma objąć nowy trener.Popularne
Jeszcze przed zwolnieniem Pachety mówiło się, że jego następcą może zostać Marcelino, a teraz informacje te potwierdził Fabrizio Romano. Według niego władze klubu są przekonane, że w najbliższych godzinach dojdą z 58-latkiem do porozumienia sprawie zawarcia umowy.
Hiszpan od początku bieżącego sezonu prowadził Olympique Marsylia, z którym rozstał się po zaledwie siedmiu spotkaniach. Głównym powodem jego odejście nie były jednak wyniki sportowe, ale ogólna atmosfera wokół klubu związana ze skandalicznym zachowaniem kibiców, w tym między innymi wysyłaniem gróźb do prezesa klubu Pablo Longorii.
W przeszłości Marcelino prowadził chociażby: Athletic Club, Valencię, Sevillę czy właśnie Villarreal. W tym ostatnim pracował w latach 2013-2016, pełniąc funkcję jego trenera przez 177 spotkań. W żadnym innym klubie nie posiada ich więcej.
Wówczas 58-latek z ekipą „Żółtej Łodzi Podwodnej” wywalczył promocję do LaLigi, a następnie dotarł z nią do czwartego miejsce na koniec kampanii 2015/2016, w trakcie której zameldował się też w półfinale Ligi Europy.