Marcelo broni Viníciusa. „Brakuje mu czegoś, ale tak samo jest ze mną!”

2019-10-20 07:26:37; Aktualizacja: 5 lat temu
Marcelo broni Viníciusa. „Brakuje mu czegoś, ale tak samo jest ze mną!”
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: El Chiringuito

Obrońca Realu Madryt, Marcelo, stanął w obronie klubowego kolegi, Viníciusa Júniora. Brazylijczyk uważa, że nie można wymagać pewnych rzeczy o tak młodego zawodnika.

Na początku meczu Real Madryt stracił bramkę w starciu z Mallorcą i okazało się, że „Els Barralets” nie potrzebowali powiększać swojej zdobyczy bramkowej, by zdobyć komplet punktów. „Królewscy” mimo przewagi i sporej liczby szans nie zdołali odrobić strat, co poskutkowało utratą pozycji lidera na rzecz Barcelony. Niezbyt udany występ zaliczył Vinícius Júnior, któremu nie udało się wpisać na listę strzelców. Skrzydłowy zszedł z boiska w końcówce, ale Marcelo twierdzi, że nie powinno się zrzucać na niego odpowiedzialności.

- On ma dopiero 19 lat, wciąż wiele musi się nauczyć - stwierdził Marcelo po meczu, stając w obronie rodaka.

- Już teraz gra w Realu Madryt, ale żeby się tutaj przystosować, potrzeba czasu, trzeba się wiele nauczyć. On jest bardzo dobry, choć brakuje mu pewnych rzeczy. Ale podobnie było przecież ze mną, z Benzemą, z wieloma zawodnikami w wieku 19 lat. Nie ma potrzeby, żeby wywierać na nim presję, gole przyjdą z czasem.

Marcelo jest przekonany, że porażka jest efektem kiepskiej gry całej drużyny, nie postawy indywidualnej zawodników.

- Przegraliśmy, ale musimy iść dalej. Porażka boli, bo graliśmy dobrze, ale szybko straciliśmy bramkę, szukaliśmy powrotu do meczu, ale okazało się to niemożliwe. Nie mieliśmy czasu, by wszystko przemyśleć, strzelili gola, a później przeszli do obrony, czekając na kontry. To nie może być jednak dla nas wymówka.

- Musimy grać dobrze do ostatniego gwizdka. Zdarzało nam się już wygrywać, mimo pewnych braków. Starami się robić wszystko, co tylko możliwe, ale w dzisiejszych czasach nie jest łatwo wygrać ligę.