Marcelo chce odejść z Realu Madryt. Jest wstępna zgoda
2018-10-22 11:01:21; Aktualizacja: 6 lat temuNa trudnej sytuacji związanej z przyszłością trenera problemy Realu Madryt się nie kończą.
Nie tak działacze „Królewskich” wyobrażali sobie sezon po trzecim z rzędu triumfie w Lidze Mistrzów. Najpierw odszedł Zinedine Zidane, który stwierdził, że nie będzie już w stanie nakłonić drużyny do dalszych zwycięstw. Kolejnym ciosem było odejście Cristiano Ronaldo do Juventusu, a następnie kłopoty ze znalezieniem jego następcy. Teraz drużyna znajduje się w kryzysie, który najprawdopodobniej doprowadzi do zwolnienia Julena Lopeteguiego, lecz na tym nie koniec.
„Tuttosport” informuje, że chęć odejścia z Realu wyraził Marcelo. Brazylijczyk od kilku lat jest uznawany za jednego z najlepszych lewych obrońców na świecie i w poprzednich sezonach tworzył bardzo zgrany duet na lewej stronie właśnie z Ronaldo. Według włoskich dziennikarzy zawodnik zatęsknił za kompanem i jest gotów pójść w jego ślady, dołączając do „Bianconerich”.
30-latek miał już zgłosić się w tej sprawie do prezydenta klubu, Florentino Péreza. Ten nie był zbyt zadowolony z wieści przekazywanych przez gracza, ale po dłuższej rozmowie miał się zgodzić na ewentualny transfer. Ten nie będzie jednak tak prosty w realizacji, ponieważ „Los Blancos” nie chcą oddawać swojej gwiazdy za bezcen.Popularne
Madrytczycy będą chcieli otrzymać za gracza 50-60 milionów euro. Sprawę ułatwia to, iż Marcelo jest zdecydowany właśnie na transfer do Juventusu. „Starą Damę” stać na wyłożenie takich pieniędzy, lecz w celu zwolnienia miejsca w drużynie oraz w budżecie płacowym, a także zrównoważenia finansów, poświęcony może zostać Alex Sandro.
Brazylijczyk jest o trzy lata młodszy od Marcelo, lecz jego przyszłość od dawna nie jest zbyt pewna. 27-latek co rusz jest łączony z odejściem i do tej pory wyglądało na to, że sam nie jest do końca zdecydowany czy chce dalej grać w Turynie. Do tego jak na razie klubowi nie udało się osiągnąć porozumienie w kwestii przedłużenia kontraktu. Defensorem interesują się ekipy z Premier League i w związku z nadarzającą się okazją może to zostać wykorzystane.
Warto dodać, że „Tuttosport” przekonuje, iż operacja może zostać przeprowadzona nawet w styczniu. Byłoby to o tyle ułatwione, że od obecnego sezonu kluby mogą zgłaszać do swoich kadr na Ligę Mistrzów kilku piłkarzy, którzy wcześniej wystąpili w tegorocznej edycji w barwach innego zespołu.