Marcin Brosz docenił ligowego rywala. „Przyglądam się mu od dłuższego czasu”
2024-09-09 11:55:43; Aktualizacja: 2 miesiące temuMarcin Brosz notuje fenomenalny początek na ławce trenerskiej Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Jego podopieczni liderują obecnie w tabeli I ligi, mając za swoimi plecami Stal Rzeszów, którą co ciekawe, były trener Górnika Zabrze postanowił w pewien sposób skomplementować w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza to zespół, który już od kilku dobrych lat dryfuje na poziomie Ekstraklasy oraz jej zaplecza. W każdym sezonie cel dla tej ekipy jest jednak jeden i skupia się on na awansie do krajowej elity. W marcu tego roku drużynę objął trener Marcin Brosz, który od tamtego momentu wykonał kawał świetnej roboty.
„Słonie” pod jego wodzą w aktualnej kampanii spisują się wyśmienicie. Po ośmiu kolejkach na ich koncie widnieją 22 punkty zainkasowane za sprawą siedmiu zwycięstw oraz remisu. Dodatkowo Termalica zdobyła łącznie 22 bramki, a straciła tylko cztery. Na ten moment taki dorobek sprawia, że zajmuje ona samodzielną pozycję lidera.
Na pierwszoligowych boiskach pozytywnym zaskoczeniem jest także Stal Rzeszów, która ulokowana jest na drugim miejscu. Drużyna z Podkarpacia przegrała w tym sezonie tylko jeden mecz. Reszta spotkań w jej wykonaniu to pięć zwycięstw oraz dwa remisy.Popularne
Co ciekawe, podopieczni trenera Brosza spotkają się ze Stalą w nadchodzącej kolejce. Mecz na szczycie I ligi odbędzie się w sobotę 14 września o godzinie 19:35 w Rzeszowie.
Były selekcjoner młodzieżowej reprezentacji Polski w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” wypowiedział się na temat swoich najbliższych rywali i jak przyznał, przygląda się tej drużynie już od jakiegoś czasu.
- Tak wskazuje tabela. Wysoką pozycją Stali nie jestem zaskoczony, bo to projekt, któremu przyglądam się od dłuższego czasu, jeszcze jak prowadziłem reprezentację młodzieżową. Tam jest ogromne zaangażowanie właściciela, miasta, całego regionu w budowanie bazy, szkolenie dzieci, co zawsze jest odbierane bardzo pozytywnie. Ta praca u nich zaczęła się wiele lat temu, a dziś przynosi oczekiwane profity. Już dwa sezony temu grali w barażach o Ekstraklasę, co ciekawe z Termalicą właśnie. Później nieco przebudowali zespół, ale mieli silną podwalinę w postaci akademii - powiedział.
Cała rozmowa z trenerem Marcinem Broszem jest dostępna tutaj.