Marek Koźmiński: On musi znaleźć się w wyjściowym składzie reprezentacji Polski
2022-11-12 10:15:00; Aktualizacja: 2 lata temuMarek Koźmiński uważa, iż Arkadiusz Milik powinien wraz z Robertem Lewandowskim tworzyć linię ataku na zbliżających się Mistrzostwach Świata. Zdaniem byłego reprezentanta Polski, Czesław Michniewcz musi odpowiednio wykorzystać talent 28-latka.
Mundial w Katarze za pasem. Poznaliśmy już oficjalne turniejowe składy kilku reprezentacji, w tym Polski. Zaprezentowana przez Czesława Michniewicza kadra budzi kontrowersje, związane przede wszystkim z powołaniem weteranów - Artura Jędrzejczyka i Kamila Grosickiego.
Obecnie tematem licznych debat jest wyjściowy skład „Biało-Czerwonych” na mundial.
Kilka pozycji budzi jeszcze niepewność, a szczególnie linia ataku, w której pewnie jawi się tylko obecność w pierwszym składzie Roberta Lewandowskiego. Obok gwiazdy FC Barcelony, zakładając, że zagramy dwójką atakujących z przodu, może wystąpić Karol Świderski, Arkadiusz Milik i najmniej prawdopodobnie Krzysztof Piątek.Popularne
Marek Koźmiński, mający na swym koncie 45 spotkań w trykocie z orzełkiem na piersi, uważa, że to snajper Juventusu powinien zdecydowanie otrzymać miejsce w wyjściowym składzie. Zdaniem 51-latka, duża klasa Milika to „bezdyskusyjny” fakt.
- Nie wyobrażam sobie, żeby taki zawodnik jak Arek Milik, będący w takiej dyspozycji, w jakiej jest dzisiaj, nie znalazł swojego miejsca w polskiej reprezentacji. W jednym meczu może być jokerem, bo taka jest taktyka, może być asem z rękawa, ale on jest w trójce najlepszych polskich piłkarzy - on, Lewandowski i Zieliński. To jest bezdyskusyjne. Bezdyskusyjne - powiedział z pełnym przekonaniem były piłkarz Górnika Zabrze.
Duży atut napastnika z Tarnowa ma stanowić przede wszystkim wszechstronność, która zapewni Czesławowi Michniewiczowi wiele wariantów taktycznych. Lewonożny zawodnik w „Starej Damie” pełni przeważnie rolę podwieszonego pod Dušana Vlahovicia snajpera, wymieniając się jednak z Serbem pozycjami.
- Polskiej reprezentacji nie stać na niewpasowanie umiejętności Arka Milika do tej drużyny. W Juventusie gra środkowego napastnika, gra też takiego „łamanego” napastnika - różne wersje. Dlaczego go nie wykorzystać? Przecież czasami można rzeczy zmienić, np. cofnąć Roberta, żeby go nie kopali - oznajmił były wiceszef PZPN-u w rozmowie z Meczyki.pl.
Pod koniec rozmowy Koźmiński zasugerował, iż to sam Robert Lewandowski może w rzeczywistości mieć wpływ na wybór swojego partnera, co emerytowany defensor oparł o niedawny wywiad kapitana reprezentacji Polski.
- Clue tego wszystkiego to jest rozmowa z Robertem. Zauważyłem jedną wypowiedź bodajże po meczu z Walią, w którym Świderski się fajnie zaprezentował, i Robert powiedział, że ze „Świdrem” się układa. To co - w podtekście - z Milikiem się nie układa? - skomentował.
Arkadiusz Milik na początku bieżącej kampanii zasilił, w ramach wypożyczenia, szeregi Juventusu. Forma Polaka w turyńskim zespole ostatnio wyraźnie spadła, co zaczyna ponoć niepokoić działaczy 36-krotnych mistrzów Italii. Ten na przestrzeni 16 spotkań zanotował pięć trafień.