Marek Papszun nie czaruje. „Gratulacje dla włodarzy, że potrafili coś z tego tematu wycisnąć”

2025-05-09 18:22:33; Aktualizacja: 2 godziny temu
Marek Papszun nie czaruje. „Gratulacje dla włodarzy, że potrafili coś z tego tematu wycisnąć” Fot. Raków Częstochowa [YouTube]
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Raków Częstochowa

W piątek potwierdzono, że firma zondacrypto została sponsorem tytularnym stadionu, na którym swoje mecze rozgrywa Raków Częstochowa. Zapytano o to trenera zespołu Marka Papszuna.

Zondacrypto sponsorowała Raków Częstochowa już wcześniej, natomiast strony osiągnęły świeże porozumienie, które objęło również prawa do nazwy stadionu. Tym sposobem jednokrotny mistrz Polski będzie teraz grał na zondacrypto Arenie.

„Nowa umowa obowiązuje do końca sezonu 2027/2028 i obejmuje szereg działań promocyjnych oraz technologicznych, mających na celu dalsze zacieśnienie współpracy pomiędzy klubem, a zondacrypto. Nie zabraknie również podstawowych świadczeń jak: reklamy sponsora na froncie koszulki, reklamy w formie dywanów 3D, tzw. jamników” - napisano w komunikacie.

O wątek stadionu w trakcie konferencji prasowej przed meczem z Jagiellonią Białystok w Ekstraklasie został zapytany Marek Papszun.

- Gratulacje dla włodarzy, dla zarządzających, że potrafili coś z tego tematu wycisnąć. Mam nadzieję finansowego przynajmniej - przyznał z przymrużeniem oka szkoleniowiec, odnosząc się do tego, że klubowi daleko do ligowej czołówki, jeśli chodzi o stadion.

- Jest, jak jest. Trzeba się cieszyć z tego, co tutaj robimy jako klub i drużyna. I z tego, co robią kibice na tym obiekcie. Obiekt nie jest najważniejszy, najważniejsi są ludzie. Martwiące jest tylko, że na taki mecz, czy inne, może wejść tylko 5,5 tysiąca ludzi. To jest największy problem, bo sama jakość infrastruktury nie ma aż takiego znaczenia. Ludzie są najważniejsi - dodał Papszun.

Starcie Rakowa z Jagiellonią Białystok odbędzie się w sobotę.