Marek Papszun skreślił gracza Rakowa Częstochowa. „Nie widzę go w swoich planach”
2024-05-27 12:47:07; Aktualizacja: 8 miesięcy temuMarek Papszun rozpoczyna drugą kadencję w Rakowie Częstochowa. Na wstępie przyznał, że nie widzi w swojej kadrze miejsca dla Sonny'ego Kittela.
Transfer ofensywnego gracza z Niemiec był odbierany jako hit całej Ekstraklasy. Nie powinno to dziwić, biorąc pod uwagę doświadczenie Kittela.
31-latek zanotował 60 występów w Bundeslidze i ponad 200 na jej zapleczu. Przez lata stanowił o sile Hamburgera SV.
W negocjacje z Kittelem zaangażował się sam właściciel klubu z Limanowskiego, Michał Świerczewski. 20 lipca oficjalnie mógł ogłosić sukces.Popularne
Młodzieżowy reprezentant Niemiec, łączony niegdyś z seniorską kadrą Polski, rozpoczął udanie przygodę w Częstochowie. Dobra passa nie trwała długo i w zespole Dawida Szwargi stał się zbędny.
30 czerwca Kittel zakończy swoje wypożyczenie w Western Sydney, gdzie również nie imponował formą.
Niemiec wróci zatem do Rakowa, ale raczej nie będzie musiał się rozpakowywać. Marek Papszun przyznał, że nie wiąże z nim planów.
- Nie widzę Sonny'ego w swoich planach. Jest dalej zawodnikiem klubu, dlatego zobaczymy. Chciałbym zawodnika o innej charakterystyce na tej pozycji - przyznał szczerze 49-latek.
Bilans Kittela w barwach „Medalików” to 22 występy, cztery gole i asysty. Najprawdopodobniej liczb tych już nie poprawi.
Jego kontrakt wygasa dopiero pod koniec czerwca 2026 roku. Raków ma dwie opcje: znaleźć mu nowego pracodawcę albo porozumieć się w sprawie rozwiązania umowy.