„Biancorossi” dopięli swego i po czterech latach od trafienia w ręce byłego właściciela Milanu oraz premiera Włoch wylądowali w upragnionej najwyższej klasie rozgrywkowej na Półwyspie Apenińskim.
AC Monza po osiągnięciu wymarzonego sukcesu zamierza teraz wzmocnić na tyle swoje szeregi, by powalczyć o coś więcej niż tylko utrzymanie. Otwarcie zapowiedział to właściciel Silvio Berlusconi, który nawet skontaktował się już z Mario Balotellim, by spróbować nakłonić go do powrotu do jego klubu.
Doświadczony napastnik występował w nim w rundzie wiosennej sezonu 2020/2021 i po jego zakończeniu przeniósł się do Adany Demispor, gdzie strzelił 19 goli w 33 występach.
- Poprosiłem go, żeby wrócił i pobawił się z nami - zapewnił Włoch w rozmowie ze Sky Sport Italia.
- Możemy uczynić z Monzy super drużynę. Chciałbym, by ten awans klubu do Serie A stał się czymś trwałym. Spodziewałem się wielkiej uroczystości, przejeżdżając przez Genuę przed wjazdem do Monzy. Byłem przytłoczony komplementami i dobrymi życzeniami. Wtedy widziałem szczęście ludzi z powodu naszego autobusu jadącego przez miasto. Teraz fajnie jest świętować, ale od jutra będziemy myśleć o przyszłości - dodał Berlusconi.