Mariusz Jop dostał propozycję od Jarosława Królewskiego. „Mamy jeszcze do dogadania trochę szczegółów”

Wisła Kraków znacznie poprawiła wyniki od momentu, gdy za jej sterami zasiadł Mariusz Jop. Przed meczem z ŁKS-em Łódź został on zapytany o możliwość pozostania pierwszym trenerem „Białej Gwiazdy” znacznie dłużej niż do końca roku. „Mamy jeszcze do dogadania trochę szczegółów” - powiedział 46-latek, cytowany przez „Gazetę Krakowską”.

Wisła po bardzo słabym początku sezonu wróciła na znacznie lepsze tory. Odpowiedzialność za wyniki zespołu przejął po Kazimierzu Moskalu Mariusz Jop, który radzi sobie w tej roli naprawdę dobrze.

Krakowska ekipa zanotowała pod wodzą 46-latka dotychczas siedem zwycięstw, dwa remisy i porażkę. Co istotne, udało się jej odrobić stratę do strefy, która upoważnia do walki w barażach o awans. 

„Biała Gwiazda” odczuła ulgę i zaniechała poszukiwań nowego szkoleniowca. Do końca roku Jop na pewno będzie sprawował funkcję jej pierwszego trenera. Co dalej? Jarosław Królewski chciałby przedłużyć tę współpracę.

Popularne

Previous

Mateusz Borek: To najlepszy trener pracujący w Polsce

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Jakub Kiwior blisko wymarzonego transferu! Arsenal dał zgodę

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

„[...] Po 10 meczach, warto również rozliczyć pracę duetu Jop i Siwierski. Oczywistym jest, że bazując na wynikach, etosie pracy i otwartości, będą prowadzić ten zespół minimum do końca sezonu, wsparci przez Dyrektora Sportowego Vullneta Bashę” - napisał na platformie X działacz z Reymonta.

Jak na słowa prezesa zapatruje się sam szkoleniowiec?

- Ja spokojnie pracuję tak, jak pierwotnie się z prezesem umawialiśmy. Oczywiście było krótkie pytanie, czy chciałbym się podjąć tego wyzwania. Oczywiście chciałbym, natomiast mamy jeszcze do dogadania trochę szczegółów. Ja się czuję na razie trenerem tego zespołu w najbliższym meczu i do końca roku - powiedział emerytowany defensor, cytowany przez „Gazetę Krakowską”.