Mariusz Piekarski: Gdyby nie wojna, to Czesław Michniewicz na sto procent pracowałby w Rosji

2023-04-12 21:28:52; Aktualizacja: 1 rok temu
Mariusz Piekarski: Gdyby nie wojna, to Czesław Michniewicz na sto procent pracowałby w Rosji Fot. FotoPyK
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Bez ściemy

Mariusz Piekarski wziął udział w programie „Bez Ściemy”, gdzie poruszył wątek Czesława Michniewicza.

Czesław Michniewicz od grudnia nie jest już selekcjonerem reprezentacji Polski. Jego kontrakt przeszedł do historii, a na stanowisku zastąpił go Fernando Santos.

Od tamtej pory 53-latek bezskutecznie rozgląda się za nową posadą, a do tej pory łączono go między innymi z Dynamem Kijów czy Aberdeen.

Na razie jednak nic z tego nie wynikło, a na temat sytuacji swojego byłego klienta wypowiedział się Mariusz Piekarski. Uważa on, że Michniewicz mógłby teraz pracować w Rosji.

- Gdyby nie wojna, to Czesław Michniewicz pracowałby teraz w Rosji. W momencie, gdy stracił pracę w Legii Warszawa, to było nim duże zainteresowanie. Patrząc na ruchy w Rosji, to dostałby wtedy na sto procent w tym kraju - stwierdził.

Opowiedział on również o współpracy z byłym selekcjonerem.

- Nam się kończyła umowa, a ja myślałem, że on przedłuży umowę z PZPN-em. Skończyło się inaczej, ale my jesteśmy przyjaciółmi. Jeśli znajdę mu klub i on się zgodzi, to tam pójdzie. To jest współpraca przyjacielska i nie muszę na tym nic zarobić. Przy okazji parafowania umów z Legią czy reprezentacją Polski zarobiłem równe zero - dodał.