Mariusz Stępiński zdecydowany w sprawie przyszłości

Mariusz Stępiński w ostatnim czasie był łączony z opuszczeniem Omonii Nikozja. Trener Henning Berg dał jednak do zrozumienia, że Polak chce kontynuować karierę w cypryjskim zespole.

Podczas letniego okna transferowego w medialnej przestrzeni powstała saga związana z przenosinami Mariusza Stępińskiego do Widzewa Łódź.

To nie były jednak tylko medialne spekulacje, ponieważ o sytuacji informował sam Mindaugas Nikoličius. W pewnym momencie dyrektor sportowy łódzkiego klubu dał do zrozumienia, że transfer nie będzie możliwy do sfinalizowania.

We wrześniu natomiast do gry wkroczył jeszcze AEL Limassol. Przedstawiciele cypryjskiego klubu potwierdzili zainteresowanie Polakiem, ale tak jak i Widzewowi, im również nie udało się dojść do porozumienia z aktualnym pracodawcą zawodnika.

Popularne

Previous

Kamil Jóźwiak wrócił do Ekstraklasy. „Nie jest dobrze. Człapiąca katastrofa”

Jest bez klubu, Ekstraklasa powinna po niego ruszyć? „Potencjał na absolutną gwiazdę”

To prawdopodobnie nowy najlepiej zarabiający piłkarz w Ekstraklasie

Jan Urban na meczu, a on zagrał jak z nut. Szykuje się powrót do reprezentacji Polski?!

To on będzie nowym trenerem Pogoni Szczecin?!

„Dziwiłem się, że w Wiśle Kraków miał tak mało szans”. Jan Urban pod wrażeniem tego piłkarza

„Nie jest wykluczone, że w pewnym momencie przejmie Wisłę Kraków”

Legia Warszawa skontaktowała się z napastnikiem. Kandydat z wyższej półki

Next

W środę Omonia wygrała ligowy mecz z AEK-iem Larnaka 1-0, a Stępiński na boisku zameldował się w 60. minucie. Po końcowym gwizdku sytuację napastnika wyjaśnił trener Henning Berg.

Zdaniem norweskiego szkoleniowca Stępiński nigdzie się nie wybiera. Jako że letnie okno transferowe w europejskich ligach zostało już zamknięte, można domniemywać, że zimowy transfer również nie będzie rozpatrywany.

- Może AEL się interesuje, nie wiem. Ale Stępiński chce zostać tutaj. Dziś miał naszą największą okazję. Mamy konkurencję na jego pozycji, ale zawodnik chce zostać i zostanie. A z tego, co wiem, nie mamy żadnych ofert - przyznał Berg cytowany przez portal Gipedo.politis.com.cy.

Stępiński jest związany z Omonią do 31 maja 2026 roku, a więc niewykluczone, że obie strony planują po prostu wypełnić obowiązujący kontrakt i rozstać się dopiero po sezonie.