Marotta: Isla zostaje z nami, nie sprowadzimy Zúñigi

Dyrektor generalny Juventusu Turyn, Beppe Marotta, powiedział iż Mauricio Isla nie zostanie sprzedany, a do Starej Damy nie dołączy Juan Zúñiga.

Reprezentant Chile, będący współwłasnością Juventusu i Udinese, jest pożądany przez Inter Mediolan i kilka klubów z Premiership, a Zúñiga znajduje się na radarze Bianconerich, gdyż już za rok wygaśnie jego kontrakt z Napoli i wtedy ten utalentowany lewy pomocnik może odejść do innego zespołu za darmo.

- Isla jest naszym zawodnikiem - powiedział Sky Sport Italia, Beppe Marotta. - Nie neguję zainteresowania ze strony Interu, ale Isla nigdzie się nie rusza. Sam powiedział, że chce zostać.

Marotta wypowiedział się również o sprawie Zúñigi : - Mamy dobre stosunki z Napoli i skoro nie chcą sprzedać Zúñigi, to my to szanujemy.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Next

Wygląda również na to, że Juventus Turyn zamierza się wycofać z działań na rynku transferowym, a jedyne transakcje, jakie wchodzą w grę, to te, pomniejszające liczbę graczy w zespole.

- Ściągnęliśmy kilku piłkarzy na początku lata, zbudowaliśmy dobry zespół, więcej kupować nie będziemy, ale mamy aż sześciu napastników, musimy jednego sprzedać.

Tym snajperem, który ma opuścić Juventus Stadium, będzie najprawdopodobniej Mirko Vučinić.

Przypomnijmy, że do Starej Damy dołączyli już: Angelo Ogbonna, Carlos Tévez oraz Fernando Llorente.