Martinez odrzuca propozycję Aston Villi i przedłuża kontrakt z Wigan

Roberto Martinez nie skorzystał z szansy objęcia posady menadżera Aston Villi. Hiszpański szkoleniowiec okazał przywiązanie do swojego aktualnego klubu, Wigan Athletic, i wkrótce złoży podpis pod nową, trzyletn(...)

Roberto Martinez nie skorzystał z szansy objęcia posady menadżera Aston Villi. Hiszpański szkoleniowiec okazał przywiązanie do swojego aktualnego klubu, Wigan Athletic, i wkrótce złoży podpis pod nową, trzyletnią umową.

Prezes Wigan, Dave Wheelan, od początku zapewniał, że nie stanie na drodze Martinezowi, jeśli ten zapragnie spróbować swoich sił gdzie indziej. Jednocześnie od razu dodawał, że jest przekonany o wierności Hiszpana. I tak też się stało, gdyż panowie porozumieli się w sprawie nowej umowy.

Zachowanie prezesa Wigan docenili działacze Aston Villi, którzy wystosowali stosowne oświadczenie. "Klub pragnie podziękować Wigan Athletic Football Club i jego prezesowi, Dave'owi Whelanowi, za ich profesjonalizm w interesach i odpowiedź na naszą prośbę o podjęcie rozmów z Robertem Martinezem" - czytamy w komunikacie. Ostatecznie okazało się, że pomimo zgody aktualnego pracodawcy, Hiszpan nawet nie podjął rozmów z klubem z Birmingham.

Wigan w minionym sezonie uratowało Premier League tylko dzięki niesamowitej końcówce, los zespołu był niepewny do ostatniej kolejki.

Villa dalej poszukuje następcy Gerarda Houllier. W grę nie wchodzą już raczej Rafael Benitez i Steve McClaren. Na giełdzie nazwisk liczą się w zasadzie trzej panowie: Mark Hughes, menadżer Evertonu David Moyes, menadżer Boltonu Owen Coyle.