Marzą o zatrudnieniu Zinédine'a Zidane'a. Zobaczymy, czy uda się go przekonać

Nawiązanie współpracy z Zinédine'em Zidane'em ma być marzeniem współwłaściciela Manchesteru United Jima Ratcliffe'a - podaje Santi Aouna.

Jim Ratcliffe kupił 27,7 procenta akcji Manchesteru United i w najbliższym czasie chce zrobić wszystko, co w jego mocy, by pomóc wrócić „Czerwonym Diabłom” na szczyt w Anglii i całej Europie. Planowane są transfery, ale niewykluczone, że proces zmian obejmie również stanowisko menedżera drużyny.

Odejście Erika ten Haga nie jest w żaden sposób przesądzone, natomiast Samuel Luckhurst z „The Manchester Evening News” zasugerował, że brak awansu do kolejnej edycji Ligi Mistrzów może do niego doprowadzić.

Santi Aouna informuje tymczasem, że marzeniem Jima Ratcliffe'a i grupy Ineos jest zatrudnienie Zinédine'a Zidane'a. Francuza już w przeszłości łączono z przeprowadzką na Old Trafford, natomiast teraz temat może być bardziej konkretny.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

32-krotny reprezentant Polski „skasowany” przez Michała Probierza

Next

Dziennikarz podkreśla, że sprawa nie będzie łatwa. Tak naprawdę dopiero okaże się, jak 52-latek zapatruje się na podjęcie pracy w MU.

Przypomniał też, że Jean-Claude Blanc, a więc dyrektor generalny Ineos Sport, próbował już zwerbować „Zizou”, gdy pracował w Paris Saint-Germain.

Zidane pozostaje bez klubu od 2021 roku, gdy rozstał się z Realem Madryt. Z nim między innymi trzykrotnie triumfował w Lidze Mistrzów.

- Przyszłość we Włoszech? Dlaczego nie, wszystko może się zdarzyć. Teraz robię inne rzeczy, ale przekonamy się, czy będzie mi dane jeszcze raz zasiąść na ławce trenerskiej - przyznał ostatnio Francuz w rozmowie z Gianlucą Di Marzio.