Mateusz Bogusz bohaterem! Jego drużyna jest o trzy kroki od mistrzowskiego tytułu [WIDEO]
2024-11-09 07:31:49; Aktualizacja: 1 tydzień temuMateusz Bogusz stał się jedynym strzelcem gola w decydującym o awansie do ćwierćfinału spotkaniu Los Angeles FC – Vancouver Whitecaps. Jednokrotny reprezentant Polski w tym sezonie strzelił już 20 goli we wszystkich rozgrywkach.
W sobotę nad ranem czasu polskiego ogromna rzesza kibiców z największego miasta w Kalifornii żyła ogromną nadzieją, ale zarazem miała wysokie oczekiwania względem występu swoich ulubieńców. Los Angeles FC to jeden z faworytów do wygrania mistrzostwa MLS.
Po ostatnim meczu mieli jednak powody nie pokoju. „Czarno-złoci” po zwycięstwie w pierwszym meczu pierwszej rundy (best-of-three series) w rewanżu ulegli aż 0-3. O tym, kto w drabince turniejowej przybliży się do trofeum, zdecydowało trzecie spotkanie.
Na BMO Stadium dłuższymi fragmentami groźne ataki budowali goście, lecz kluczowa okazała się intensywność naporu gospodarzy od 50. do 62. minuty.Popularne
Właśnie po godzinie gry padła decydująca bramka po uderzeniu Mateusza Bogusza. Adrián Cubas nieudolnie przeciął podanie – w taki sposób, że trafiła pod nogi wychowanka Ruchu Chorzów. Ten sprytnie obszedł jednego ze stoperów i umieścił piłkę w siatce.
Interception ➡️ Score
— LAFC (@LAFC) November 9, 2024
Mateusz Bogusz slots it home to give us the lead.#LAFCvVAN 1-0 pic.twitter.com/ho9ke7Vuub
To magiczny sezon dla napastnika, tudzież skrzydłowego. To decydujące trafienie było jego szesnastym w MLS, a dwudziestym na wszystkich frontach.
Tym samym LA FC przeszło do ćwierćfinału rozgrywek. Już wiadomo, że na tym etapie zmierzą się przed własną publicznością z Seattle Sounders. Od teraz do finału zaplanowanego na 7 grudnia o każdym awansie zadecyduje jedno spotkanie.
To bardzo dobry sygnał dla selekcjonera Michała Probierza, który zdecydował się powołać piłkarza na listopadowe zmagania Ligi Narodów z Portugalią oraz Szkocją.