Mateusz Borek chce debiutanta w reprezentacji Polski: Dlaczego nie dać mu szansy?

Mateusz Borek wypowiedział się na antenie Kanału Sportowego w kwestii ewentualnych powołań do drużyny narodowej. Dziennikarz wyznał, że chętnie widziałby w zespole Michała Probierza miejsce dla Przemysława Wiśniewskiego.

Reprezentacja Polski już w marcu rozegra pierwsze spotkania w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata w 2026 roku. Na wstępie piłkarzom Michała Probierza przyjdzie mierzyć się z Litwą oraz Maltą. Oba starcia zostaną rozegrane w naszym kraju.

Już teraz wiadomo, że udziału w zgrupowaniu nie weźmie Piotr Zieiński.

Niewykluczone natomiast, że przy okazji powołań obejrzymy jakieś nowe twarze. W tym miejscu warto wymienić na przykład Łukasza Łakomego, który coraz lepiej poczyna sobie w Szwajcarii.

Popularne

Previous

Afimico Pululu wybiera reprezentację. Ma na stole dwie opcje

Flávio Paixão: To był najgorszy trener, którego miałem w Polsce

Ukraiński piłkarz zszokował. Tyle zarabia w polskiej IV lidze

Górnik Zabrze zdecydował w sprawie Jana Urbana

Ruch Chorzów nie wpuści kibiców Arki Gdynia. „W obawie o większy odsetek czystych paznokci...”

Jagiellonia Białystok znowu miała nosa! „Kapitalny transfer. Najlepszy zimowy”

Nenad Bjelica nie zostanie trenerem tego klubu z Ekstraklasy

Iñaki Peña po rozmowach z nowym klubem! Rywal Wojciecha Szczęsnego rozchwytywany

Next

Ciekawy pomysł podrzucił natomiast Mateusz Borek. Zdaniem dziennikarza swój pierwszy mecz w drużynie narodowej mógłby rozegrać Przemysław Wiśniewski. W przeszłości stoper był już powoływany, ale nie zdołał zadebiutować.

- Wydaje mi się, że Probierz chciał go wiele razy sprawdzać, ale przeszkodziła ciężka kontuzja - zaczął.

- Fakty są takie, że ten chłopak jest dziś topowym obrońcą Serie B. Gra cały czas, więc dlaczego nie? On jest w takim wieku, że przeciwko Litwie czy Malcie to super okazje, by go przetestować. W przyszłości mógłby grać dla tej drużyny przez lata.

26-latek rozegrał w tym sezonie 25 meczów, a w nich może pochwalić się dwoma golami.