Mateusz Borek chciałby sensacyjnego powołania do reprezentacji Polski. „Kurde, naprawdę dobry piłkarz”

2025-11-03 10:55:53; Aktualizacja: 15 godzin temu
Mateusz Borek chciałby sensacyjnego powołania do reprezentacji Polski. „Kurde, naprawdę dobry piłkarz” Fot. Robert Skalski / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Kanał Sportowy [YouTube]

Na zapleczu Ekstraklasy błyszczy najjaśniej postać Ángela Rodado z Wisły Kraków. Słowa Hiszpana o grze dla reprezentacji Polski rozbudziły wyobraźnię. Mateusz Borek uważa, że pod pewnym warunkiem to byłby naprawdę dobry ruch. „Jestem za” - powiedział dziennikarz w Kanale Sportowym.

- Jeśli chodzi o mój polski paszport, to gdybym dostał kiedyś telefon od selekcjonera i rzeczywiście pojawiła się możliwość powołania, to z pewnością przemyślałbym to. Nie jestem pewien, ale podobno jako Hiszpan nie mógłbym mieć dwóch europejskich obywatelstw. Natomiast Polacy są dla mnie jak rodzina. Wszyscy traktują nas świetnie i czujemy się tu jak w domu - powiedział superstrzelec Wisły Kraków.

Rodado w kolejnym już sezonie potwierdza swoją ogromną jakość. Po szesnastu spotkaniach trwającego sezonu ma już na koncie szesnaście bramek. Jest na bardzo dobrej drodze, by w końcu wprowadzić „Białą Gwiazdę” do Ekstraklasy. 

Hiszpan udzielił niedawno wywiadu TVP Sport. Jego słowa dotyczące reprezentacji Polski obiły się szerokim echem. 

Na temat Rodado w białych-czerwonych barwach wypowiedział się w Kanale Sportowym Mateusz Borek.

- Jeśli by Angel, ten anioł krakowski, troszkę się języka polskiego nauczył, żeby cokolwiek w tym naszym języku mówić, bo jest już tutaj kilka lat. Ma na dzisiaj 82 bramki zdobyte w historii gier w Wiśle Kraków plus siedemnaście asyst. Ja jestem za. Dlaczego? Jestem przekonany, że on może tutaj dłużej pomieszkać i pożyć. Dwa? Kurde, to jest naprawdę dobry piłkarz, a my z przodu mamy swoje problemy - wyjaśnił dziennikarz.

Urodzony w Palma de Mallorca atakujący występuje przy Reymonta od 2022 roku. Udowodnił swoje przywiązanie do trykotu 13-krotnego mistrza Polski, odrzucając dla przedłużenia znacznie lepsze finansowo propozycje.