Mateusz Borek o Wiśle Kraków. „Już wystarczy”

Fantastyczny początek sezonu ma za sobą Wisła Kraków. Mateusz Borek uważa, że w tej kampanii „Biała Gwiazda” wywalczy swój upragniony awans do Ekstraklasy.

Kiedy Wisła Kraków w 2022 roku żegnała się z Ekstraklasą, to jasne było, że celem jest ekspresowy powrót do polskiej elity i też tego wszyscy się spodziewali.

„Biała Gwiazda” zaliczyła jednak bolesne zderzenie z I-ligową rzeczywistością - w pierwszym sezonie jej marzenia o awansie w barażach pogrzebała Puszcza Niepołomice, w kolejnej kampanii sezon zakończyła na, zawstydzającej, dziesiątej lokacie, a w minionym sezonie w barażach lepsza okazała się Miedź Legnica.

Na razie zapowiada się na to, że czwarty rok na drugim poziomie rozgrywkowym może być przełomowy, bo podopieczni Mariusza Jopa mają za sobą imponujący start - na inaugurację 4:0 na wyjeździe wygrali ze Stalą Mielec, a następnie aż 5:0 roznieśli u siebie ŁKS Łódź.

Popularne

Previous

Najdroższy piłkarz w historii Ekstraklasy debiutuje

Thomas Müller wybrał nowy klub. Już finalizuje transfer

Edward Iordănescu zablokował jego odejście z Legii Warszawa. „Był do odpalenia”

140 spotkań w Ekstraklasie. „Rozważyłbym ofertę z Lecha Poznań. Raczej byłbym na »tak«”

Lawina krytyki na gracza Lecha Poznań. „Katastrofalnie. Nie daje rady”

To będzie nowy klub Jana Bednarka?

Widzew Łódź pobije rekord transferowy?! To byłoby hitowe wzmocnienie

29-latek na wylocie z Lecha Poznań

Next

Taki początek sezonu przekonał także Mateusza Borka, który właśnie „Białą Gwiazdę” wskazał, gdy został zapytany o klub, który w tym sezonie awansuje do polskiej elity.

- Myślę, że wystarczy już Wisły Kraków na poziomie I ligi. Ekstraklasa nie jest pełna, Ekstraklasa nie jest szczęśliwa bez Wisły Kraków. To musi być ten sezon - powiedział popularny komentator przed kamerą TVP Sport.

W najbliższej kolejce podopiecznych Jopa czeka jednak poważny sprawdzian, czyli wyjazdowe starcie z GKS-em Tychy, który po dwóch pierwszych kolejkach także może pochwalić się kompletem punktów.