Mateusz Borek znowu ostro o reprezentacji Polski: To mnie zażenowało najbardziej

2023-03-25 13:13:35; Aktualizacja: 1 rok temu
Mateusz Borek znowu ostro o reprezentacji Polski: To mnie zażenowało najbardziej Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Kanał Sportowy [YouTube]

Mateusz Borek zabrał głos po bolesnej porażce reprezentacji Polski z Czechami. Doświadczony dziennikarz wystosował kilka zarzutów w stronę selekcjonera Fernando Santosa. „Oczekiwałem, że będzie lepiej i szybciej reagować” - wyjaśnia współtwórca Kanału Sportowego.

O sromotnej piątkowej porażce „Biało-Czerwonych” z Czechami napisano już wiele. Słuszna krytyka będzie spływać na reprezentantów Polski jeszcze przez jakiś czas.

Na stadionie w Pradze nasza kadra stanowiła jedynie niezwykle brzydkie tło dla poczynań podopiecznych Jaroslava Šilhavý, którzy w każdym elemencie gry dominowali.

Z pewnością na boisku zabrakło w polskim zespole liderów. Robert Lewandowski irytował swoją naburmuszoną postawą, osamotniony Piotr Zieliński próbował coś zrobić, ale na próbach się skończyło, Jan Bednarek po raz kolejny udowodnił, że nie zastąpi w reprezentacji weterana Kamila Glika.

W rzeczywistości tylko Wojciech Szczęsny zasłużył na malutki plusik przy nazwisku, gdyż uchronił nas z pewnością przed utratą pięciu bramek.

Oczywiście, krytyka pada również w stronę Fernando Santosa, któremu zarzuca się podjęcie złych decyzji personalnych.

Ponownie nie najlepszą opinię o Portugalczyku wygłosił doświadczony dziennikarz i komentator - Mateusz Borek. Współtwórca Kanału Sportowego uważa, że 68-latek popełnił kilka opłakanych w skutkach błędów.

- Pierwszą połową jestem zażenowany. Zażenowany. Ja uważam, że drużyna w ogóle nie była przygotowana do meczu. Wydaje mi się, że trener się kompletnie pomylił ze składem. Że kompletnie nie zareagował na to ustawienie reprezentacji Czech. Wiem, że w pierwszej połowie była zmiana podyktowana kontuzją Matty'ego Casha, natomiast ja bym oczekiwał - na tym poziomie doświadczenia - żeby lepiej reagował, szybciej reagował - dodał Borek, który komentował ten mecz w towarzystwie Roberta Podolińskiego.

Wcześniej komentator TVP Sport wygłosił kilka niepochlebnych słów o zarządzeniu przez Fernando Santosa ciszy medialnej w polskiej kadrze.