Mateusz Klich z urazem głowy. Wyglądał jak po walce w MMA
2022-03-18 22:18:51; Aktualizacja: 2 lata temu
Mateusz Klich nie dokończył wyjazdowego spotkania Leeds United przeciwko Wolverhampton z uwagi na kontuzję odniesioną w doliczonym czasie gry w pierwszej połowie.
Przedstawiciele „Pawii” nie mogą na razie odczuwać satysfakcji po dokonaniu zmiany na stanowisku szkoleniowca, z którym pożegnał się Marcelo Bielsa na rzecz Jesse'ego Marscha z uwagi na osiąganie niezadowalających rezultatów.
Ich drużyna prowadzona przez Amerykanina nie prezentuje się dużo lepiej, ponieważ w trzech ligowych pojedynkach zgarnęła tylko jeden komplet punktów i to z zamykającym stawkę Norwich City.
Leeds United wierzyło głęboko w podreperowanie swojego dorobku po wyjazdowym starciu z Wolverhampton. To nie przebiegało jednak w pierwszej połowie po myśli kibiców i to nie tylko ze względu na utratę dwóch bramek, ale i trzech zawodników przez odniesione urazy.Popularne
W tym gronie znalazł się niestety Mateusz Klich, który w doliczonym czasie gry zderzył się z jednym z rywali i doznał poważnie wyglądającej kontuzji głowy z uwagi na rozcięty łuk brwiowy oraz dużego krwiaka pod okiem.
Na szczęście doświadczony pomocnik opuścił boisko o własnych siłach z pokiereszowaną twarzą jak po walce w MMA, co może wskazywać na to, że nie będzie musiał zbyt długo pauzować.
Leeds United z kolei odrobiło straty w drugiej połowie i niespodziewanie wygrało 3-2. Te trzy punkty są niezwykle ważne w kontekście walki o utrzymanie w Premier League.
