Wszechstronny pomocnik należał do grona wyróżniających się postaci na zapleczu Ekstraklasy i odegrał wiodącą rolę w wywalczeniu do niej awansu.
Dzięki temu pojechał na Mistrzostwa Europy U-19 i znalazł się w kręgu zainteresowań kilku mocniejszych polskich zespołów. Spośród nich największą determinacją w walce o jego względy wykazywały się Raków Częstochowa oraz Górnik Zabrze.
Oba muszą jednak obejść się smakiem, ponieważ Mateusz Kowalczyk przychylniejszym okiem spojrzał na opcję zagraniczną i zdecydował się zaakceptować propozycję nadesłaną mu przez Brøndby IF.
ŁKS Łódź potwierdził ten stan rzeczy w wydanym we czwartek 27 lipca komunikacie o prowadzeniu rozmów z duńskim zespołem na temat ustalenia warunków transferu 19-letniego zawodnika.
Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl przekonuje, że zakończyły się one sukcesem. Dzięki temu utalentowany piłkarz rozpocznie w niedzielę swoją zagraniczną przygodę od testów medycznych.
Po ich zaliczeniu podpisze z nowym pracodawcą kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2027 roku.
Beniaminek Ekstraklasy zarobi na sprzedaż wszechstronnego pomocnika najprawdopodobniej milion euro, co usytuuje Kowalczyka na drugim miejscu w hierarchii najdroższych graczy sprzedanych przez ekipą z Łodzi.
Za większe pieniądze opuścił ją tylko Jan Sobociński - 1,8 miliona euro do Charlotte FC w 2021 roku.
Młodzieżowy reprezentant Polski kończy swój pobyt w ŁKS-ie na 39 meczach z zanotowanymi siedmioma trafieniami i czterema asystami.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
