Mateusz Szwoch miał wrócić do Ekstraklasy, ale temat stanął. „Na 90 procent był już w tym klubie”

2024-08-09 07:26:22; Aktualizacja: 8 godzin temu
Mateusz Szwoch miał wrócić do Ekstraklasy, ale temat stanął. „Na 90 procent był już w tym klubie” Fot. Tomasz Kudala / PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Tomasz Włodarczyk [Okno Transferowe]

Znajdujący się na bezrobociu po wygaśnięciu kontraktu z Wisłą Płock Mateusz Szwoch sondował możliwość powrotu do Ekstraklasy w barwach Stali Mielec – przekazał Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe” dla Meczyki.pl. Sprawa przeciąga się jednak w nieskończoność i do transferu ostatecznie raczej nie dojdzie.

Środkowy pomocnik to bardzo obyty zawodnik na czołowych poziomach ligowych polskiej ligi. Łącznie na dwóch najwyższych szczeblach uzbierał 332 występy. Większość w Ekstraklasie (218), ale w ubiegłym sezonie doświadczał rywalizacji na jej zapleczu po degradacji „Nafciarzy”.

Niedługo po zakończeniu ostatniej edycji I ligi Wisła oświadczyła, że nie przedłuży współpracy z 31-latkiem. Misja powrotu do elity zakończyła się porażką, a sam Szwoch nie poczynił wielkich starań w rozwój pierwszej drużyny. Skończyło się na trzech bramkach oraz dwóch asystach w 34 spotkaniach.

Istniała realna szansa, wręcz niemal pewna do wykorzystania, że wychowanek Arki Gdynia podpisze umowę z walczącą rok w rok o utrzymanie Stalą Mielec. Okazuje się jednak, że temat utkwił w martwym punkcie i wątpliwe, aby został reaktywowany.

– Na 90 procent Mateusz Szwoch był już w Stali Mielec. Prezes Klimek zarządzał też, aby przeszedł kilkudniowe testy sportowe. Zespół mógłby dzięki takiemu ruchowi poszerzyć rotacje, natomiast ten transfer „stoi” i szczerze mówiąc, nie wiem, czy wróci na wokandę. Wydaje mi się, że będzie ciężko – powiedział dokładniej Włodarczyk.

Według ustaleń dziennikarza Stal „decyduje się na innego pomocnika”, dlatego też wydaje się, że przyszłość Szwocha w profesjonalnej piłce nadal będzie spowita mgłą.

Zespół z Podkarpacia zaliczył falstart, zajmując po trzech kolejkach miejsce w strefie spadkowej z jednym punktem na koncie. Teraz czeka go arcytrudny pojedynek na wyjeździe z Pogonią Szczecin.