Mathys Tel z hitowym transferem reprezentacyjnym?! „Na pewno moglibyśmy spróbować”

Kadra naszego zachodniego sąsiada boryka się od pewnego czasu z bardzo poważnym problemem związanym z obsadzeniem pozycji środkowego napastnika.

Na tle europejskiej, czy nawet światowej konkurencji, wyraźnie odstaje na tym polu, co wpływa także na ostatnio osiągane rezultaty na najważniejszych piłkarskich imprezach.

Z tego też powodu dyrektor sportowy kadry Niemiec nie wykluczył wykonania zaskakującego podejścia w postaci naturalizowania Mathysa Tela z Bayernu Monachium.

- Wszyscy wiemy, że nie mamy tak dużej liczby klasowych napastników, co pięć, dziesięć, czy piętnaście lat temu. Tel jest świetny. Na pewno moglibyśmy spróbować, ale ostatecznie zdecyduje sam zawodnik - powiedział Rudi Völler na łamach „Bilda”.

Momentalnie na jego słowa zareagował agent młodzieżowego reprezentanta Francji.

- Nikt z nami nie rozmawiał o takiej możliwości. Widzieliśmy oświadczenie Rudiego Völlera, co oznacza, że ​​cały naród niemiecki kocha Mathysa i jego pracę. Ale szczerze mówiąc, dzieciak jest skupiony na drużynie U-21. Nie chcę zawracać mu tym głowy - przyznał Gadiri Camara w rozmowie ze Sky.

Bayern Monachium zainwestował 20 milionów euro w sprowadzenie utalentowanego napastnika ze Stade Rennais latem ubiegłego roku.

Wówczas 18-letni zawodnik został okrzyknięty przyszłym następcą Roberta Lewandowskiego. Początkowo miał spore trudności z odnalezieniem się w niemieckim gigancie. W obecnych rozgrywkach prezentuje się już jednak bardzo dobrze. Podkreślą to liczby - sześć trafień i asysta w jedenastu występach.

Tel bronił do tej pory barw juniorskich kadr „Trójkolorowych”. Wkrótce otrzyma jednak szansę zaliczenia debiutu w zespole U-21, przejętego nie tak dawno przez Thierry'ego Henry'ego, którego głównym zadaniem jest przygotowanie drużyny do udziału w Igrzyskach Olimpijskich.