Mauricio Pochettino dogadał się. Argentyńczyk o krok od powrotu na ławkę trenerską

Mauricio Pochettino, były trener Paris Saint-Germain czy Tottenhamu Hotspur, osiągnął słowne porozumienie z Chelsea - informuje talkSPORT.com.

Zarówno „The Blues”, jak i Argentyńczyk przyzwyczaili w ostatnim czasie do swojej wybredności. 51-latek wzgardził ofertą Leeds United, nie wykazując zainteresowania posadą w kilku innych drużynach. Z kolei zarząd londyńskiego klubu rozmawiał z Julianem Nagelsmannem oraz Luisem Enrique, ale finalnie skreślił te nazwiska.

Dziś wszystko wskazuje na to, że losy Chelsea i Mauricio Pochettino się przetną. Strony mają za sobą bardzo udane negocjacje, a jak przekazał Fabrizio Romano, ustalane są ostatnie szczegóły współpracy.

TalkSPORT.com idzie o krok dalej. Według tego źródła wypracowano już słowny konsensus. Co więcej, na Stamford Bridge panuje przekonanie, że umowa zostanie podpisana do końca bieżącego tygodnia.

Popularne

Previous

„Afimico Pululu mentalnie odszedł z Jagiellonii Białystok”

„Jacek Zieliński w Legii Warszawa jutro podpisywałby z nim kontrakt i płacił siedem milionów euro”

Thomas Müller pójdzie śladami Lukasa Podolskiego?! Ten klub chce gwiazdę Bayernu Monachium

Hitowy powrót do Lecha Poznań już wkrótce?! Mateusz Borek może się o to założyć

Kamil Jóźwiak już latem w Ekstraklasie? Ten klub będzie miał duże szanse

Była gwiazda Chelsea trenerem Wieczystej Kraków?!

OFICJALNIE: Po sezonie odchodzi z Rakowa Częstochowa. „Trudny to moment dla mnie”

Lukas Podolski skomentował ruch Legii Warszawa

Next

To oczywiście nie oznacza, że Pochettino przejmie zespół już teraz. Za jego wyniki odpowiada Frank Lampard i taki stan rzeczy ma utrzymać się do końca rozgrywek. Wtedy wkroczy finalista Ligi Mistrzów z sezonu 2018/2019.

Doświadczony szkoleniowiec ma za sobą półtora roku spędzone w Paris Saint-Germain. Tam współpracował z Lionelem Messim czy Sergio Ramosem.

W Anglii jak dotąd pracował on przez sześć i pół roku. Przez ten czas prowadził Southampton oraz Tottenham Hotspur.

Celem „Pocha” będzie ustabilizowanie wyników jedenastej siły Premier League, która w zimowych oknie transferowym na wzmocnienia wydała 330 milionów euro.