Mecze reprezentacji Polski nie tylko w Warszawie i Chorzowie? Cezary Kulesza komentuje

Wielu kibiców od lat apeluje o to, aby mecze reprezentacji Polski rozgrywano na różnych stadionach w całym kraju. Do sprawy w rozmowie z Kanałem Sportowym odniósł się Cezary Kulesza, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Polscy kibice w ostatnich latach zdążyli przywyknąć do tego, że drużyna narodowa swoje mecze rozgrywa najczęściej w tych samych miejscach. Polski Związek Piłki Nożnej potyczki „Biało-Czerwonych” organizuje głównie na obiektach wybudowanych z okazji EURO 2012. Wyjątek stanowi jedynie Stadion Śląski w Chorzowie.

Areny te należą do grona największych w Polsce. Nie oznacza to jednak, że decyzja o miejscu spotkania uwarunkowana jest wysokim zainteresowaniem fanów, a co za tym idzie - pewnością, że wszystkie wejściówki zostaną wyprzedane.

W rzeczywistości jest zupełnie inaczej.

Popularne

Previous

Mateusz Borek przejmie klub piłkarski?!

Mateusz Borek namawia Wisłę Kraków na ten transfer. Rozmawiał już z Jarosławem Królewskim

A jednak. Gonçalo Feio zdecydowany

To będzie nowy klub Aleksandara Vukovicia w Ekstraklasie?! Robi się gorąco

POTWIERDZONE: Rafał Gikiewicz zaoferował się klubowi z I ligi

Legia Warszawa wróci zaraz po tego trenera? To realny scenariusz

To najlepszy trener dla Widzewa Łódź? „Nadaje się idealnie. Jest gotowy”

Lech Poznań musiałby za niego zapłacić ponad pięć milionów euro. Kibice nie chcą go w składzie

Next

Bilety na mecze Polaków są najzwyczajniej drogie i nie każdy może sobie na nie pozwolić. Przypomnijmy, że najtańsze wejściówki na mecz towarzyski Polska - Nowa Zelandia (1-0) kosztowały 100 złotych. W rezultacie „Kocioł Czarownic” świecił pustkami - z wszystkich, 54 378 dostępnych krzesełek kibice zajęli zaledwie 30 412.

Taki obrót spraw rozpętał dyskusję na temat możliwości rozgrywania meczów kadry także w innych polskich miastach. Do tematu odniósł się sam Cezary Kulesza.

- Będziemy chcieli zrobić taki ukłon w stronę kibica, żeby mógł w swoim mieście oglądać kadrę. Nie tylko w Chorzowie i Warszawie, ale poczekajmy na ostateczną decyzję - powiedział prezes.

Kibice niewątpliwie mają nadzieję, że ich apele zostaną faktycznie wysłuchane, a wypowiedź Kuleszy znajdzie swoje odzwierciedlenie podczas kolejnych spotkań reprezentacji.