MEDIA: Styczniowa oferta za Lemara!
2017-11-26 08:14:31; Aktualizacja: 6 lat temuArsenal nie zrezygnował z planu zatrudnienia Thomasa Lemara.
„Daily Mail” informuje, że na Emirates Stadium wciąż panuje żywa dyskusja na temat przyszłości dwóch gwiazd zespołu - Alexisa Sáncheza i Mesuta Özila. Kontrakty obu graczy dobiegają wraz z końcem sezonu i choć wcześniej „Kanonierzy” byli gotowi przetrzymać ich aż do wygaśnięcia umów, teraz są skłonni na ich sprzedaż w styczniu, by cokolwiek na nich zarobić. To będzie jednak wymagało sprowadzenie solidnego następcy.
Kimś takim miałby się okazać Thomas Lemar. Skrzydłowy AS Monaco był blisko przenosin do Londynu już latem tego roku. „The Gunners” oferowali 90 milionów funtów, ale ekipa z księstwa odrzuciła propozycję, ponieważ została ona złożona pod sam koniec okna transferowego. W styczniu temat transakcji ma wrócić, ale „Les Monégasques” raczej nie otrzymają już takiej kwoty jak wtedy.
Na wysokość ostatniej propozycji wpłynęło kilka czynników. Po pierwsze, Arsenal liczył się wtedy ze sporym zastrzykiem gotówki związanym ze sprzedażą Alexisa do Manchesteru City. „Obywatele” oferowali za Chilijczyka 60 milionów funtów i niemal wszystko było już dogadane, ale do operacji nie doszło, ponieważ londyńczykom nie udało się pozyskać Lemara. Kolejnym czynnikiem był fakt, że ofertę złożono dość późno i „Kanonierzy” chcieli zrekompensować monakijczykom fakt, iż nie zdążą znaleźć następcy swojej gwiazdy.Popularne
Władze klubu z Monako chciałyby otrzymać w styczniu podobną propozycję, ale zdają sobie sprawę, że o to będzie trudno. Zawodnik nieco obniżył loty, a i Arsenal nie będzie miał już tyle środków gotowych do przeznaczenia na transfer. Mimo to Monaco jest teraz bardziej otwarte na rozmowy, choć chciałoby się najpierw upewnić, w jakiej pozycji będzie się znajdował przed drugą częścią sezonu.
Brytyjski dziennik dodaje, że w styczniu może dość również do zmian na wysokich stanowiskach w klubie. Z Barceloną lada moment może pożegnać się Raúl Sanllehí i to on jest teraz faworytem do zostania długo wyczekiwanym dyrektorem do spraw piłkarskich w Arsenalu. By pogodzić jego funkcję z Arsène'em Wengerem, który wyraźnie się jej sprzeciwiał, Hiszpan na początku miałby się zająć negocjacjami transferowymi, zastępując tym samym Dicka Lawa.