Miał przejąć strzeleckie obowiązki po Kylianie Mbappé. Zagrał 20 minut i opuścił boisko z kontuzją [OFICJALNIE]

Choć PSG rozbiło Le Havre na inaugurację Ligue 1, jest jeden piłkarz tej drużyny, który poczuł się wyjątkowo nieszczęśliwy z przebiegu spotkania. Mowa o Gonçalo Ramosie, który już w pierwszej połowie musiał opuścić murawę w związku z kontuzją.

Do nieszczęśliwego zdarzenia z udziałem napastnika doszło w 17. minucie. Jeden z zawodników rywali ostro wszedł w nogi mającego kontrolę nad piłką 23-latka. Ten upadł na ziemię i przez parę minut był opatrywany przez lekarzy ze sztabu medycznego.

Dolegliwość okazała się na tyle dokuczliwa, że kontynuowanie gry nie było możliwe. Kamery z tunelu obiektu Stade Océane wychwyciły, jak w drodze do autokaru reprezentant Portugalii udawał się o kulach i w bucie ortopedycznym.

– Nie jestem lekarzem, ale myślę, że uraz wygląda na całkiem poważny. Nie wiem, jak wiele tygodni będzie poza grą – oznajmił po meczu trener Luis Enrique.

Popularne

Previous

Nico Williams powiedział „tak” nowemu klubowi?!

OFICJALNIE: Łukasz Gikiewicz ma nowy klub

A jednak! Lech Poznań szykuje jeszcze jeden transfer

Lukas Podolski znów to zrobił! Pomógł Górnikowi Zabrze pozyskać zawodnika

70 milionów euro. Pep Guardiola porozumiał się z celem transferowym FC Barcelony?!

Josué bardzo blisko transferu. Niespodziewany kierunek

João Félix zdecydowany na transfer. Powiedział „tak”

Gdzie się podział zawodnik Lecha Poznań? „Zniknął. Zero informacji, nic nie wiadomo”

Next

Wskutek odejścia Kyliana Mbappe do Realu Madryt kibice wierzyli, że pomimo słabszego debiutanckiego sezonu po transferze z Benfiki za 65 milionów euro Ramos udźwignie ciężar odpowiedzialności za zdobywanie bramek, o ile prędzej czy później klubowi nie uda się zapewnić przybycia Victora Osimhena.

Dla obrońców mistrzowskiego tytułu pierwsza przeprawa o punkty nie była jak bułka z masłem. Choć goście pokonali Le Havre aż 4-1, na kwadrans przed końcem utrzymywał się wynik remisowy.

Pierwszego gola strzelił Kang-in Lee, a na początku drugiej połowy wyrównał Galtier Lloris. Szalę zwycięstwa na swoją stronę PSG przechyliło zdecydowanie dopiero w ostatnich dziesięciu minutach regulaminowego czasu za sprawą Ousmane'a Dembélé, Bradleya Barcoli oraz Randala Kolo Muaniego.