Michał Listkiewicz: Czy polscy trenerzy piłkarscy szaleju się najedli?

2022-10-31 15:30:19; Aktualizacja: 2 lata temu
Michał Listkiewicz: Czy polscy trenerzy piłkarscy szaleju się najedli? Fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Michał Listkiewicz [Twitter]

Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Michał Listkiewicz odniósł się na Twitterze do ostatnich wydarzeń związanych z Piotrem Stokowcem i Markiem Papszunem.

Prowadzący Zagłębie Lubin Piotr Stokowiec nie ma ostatnio najlepszego czasu. W niedzielę jego zespół przegrał w Ekstraklasie z Cracovią, notując trzecią ligową porażkę z rzędu. W międzyczasie „Miedziowi” odpadli też z Pucharu Polski. Już po starciu z „Pasami” szkoleniowiec wraz z piłkarzami lubińskiej drużyny rozmawiał z kibicami Zagłębia. - Gdyby nie my, to byście zapierdzielali dzisiaj do Niepołomic na mecze - padło z usta trenera w trakcie dialogu.

Jeśli chodzi z kolei o Papszuna, to w minionych dniach uciął on sobie wymianę zdań ze Zbigniewem Bońkiem na łamach mediów. Zaczęło się od słów szkoleniowca Rakowa Częstochowa dotyczących trudności gry na kilku frontach na przykładzie Lecha Poznań. Boniek odpowiedział, że nie dziwi się, iż z taką mentalnością nikt nie chce zatrudniać polskich trenerów.

- Jeżeli chodzi o Pana Bońka, to on nie jest specjalnie autorytetem trenerskim, bo ja osobiście pamiętam jego dokonania w reprezentacji Polski. Akurat byłem na meczu z Łotwą, gdzie niestety doszło do dużej kompromitacji. Osiągnięć za granicą też nie miał, mimo że, tam pracował - powiedział opiekun częstochowskiej ekipy po niedzielnej wygranej z Lechem 2:1.

Do sprawy odniósł się Michał Listkiewicz.

„Czy polscy trenerzy piłkarscy szaleju się najedli? Piotr Stokowiec obraża Puszczę Niepołomice, lidera 1 ligi choć jego wyniki przy statystykach Tomasza Tułacza blado wyglądają. Marek Papszun atakuje Zbigniewa Bońka, bodaj najbardziej rozpoznawalnego w Europie Polaka z futbolu” - napisał były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej na Twitterze.

„Lubię iść pod prąd, to mnie rajcuje. Komentarze do mojego wpisu o trenerach Papszunie i Stokowcu dowodzą, że społeczność twitterowa jest czujna i bojowa. <<Nie będzie siwy wuj pluł nam w twarz>>- z tym przeświadczeniem życzę Państwu miłego dnia, właśnie zmierzam do Niepołomic” - dodał działacz.

Zbigniew Boniek reaguje na słowa Marka Papszuna