Michał Listkiewicz na temat łagodnej kary dla Lukasa Podolskiego: Nie widzę tu jakiegoś skandalu
2024-11-29 13:38:26; Aktualizacja: 2 godziny temuLukas Podolski za swoje zachowanie w meczu z Piastem Gliwice został ukarany jedynie 15 tysiącami złotych kary, przez co środowisko piłkarskie uznało, że ma on u sędziów taryfę ulgową. Inne zdanie na ten temat wyraził w rozmowie z „Faktem” Michał Listkiewicz.
Lukas Podolski słynie ze swojej zadziorności, waleczności i sam określa się wręcz mianem piłkarza „ulicznego” - wszystko to 130-krotny reprezentant Niemiec potwierdził w starciu z Piastem Gliwice, jednak w negatywnym sensie.
„Poldi” pojawił się na boisku na końcówkę tego derbowego starcia i bardzo ostro wszedł w nogi Damiana Kądziora, dwukrotnie pokazał „gest Kozakiewicza”, a także prowokująco wpadł w Jakuba Czerwińskiego po tym, jak Górnik wyszedł na prowadzenie.
Za takie zachowanie na 39-latka spadła ogromna fala krytyki i wiele osób domagało się dla niego surowej kary od Komisji Ligi, gdyż w trakcie meczu Podolski obejrzał jedynie żółtą kartkę. Na mistrza świata z 2014 roku nałożono jednak jedynie grzywnę w wysokości 15 tysięcy złotych, co w mniemaniu wielu osób jest karą stanowczo zbyt łagodną. Inne zdanie na ten temat ma Michał Listkiewicz.Popularne
- Nie widzę tu jakiegoś skandalu. A już mówienie, że on ma jakąś taryfę ulgową? Nie no... Myślę, że gdyby to był zawodnik nie o tak sławnym nazwisku, to by w ogóle o tym nie rozmawiano - stwierdził były polski sędzia międzynarodowy w rozmowie z „Faktem”.
- Cały szum bierze się z tego, że to jest Podolski. Gdyby to był jakiś mniej znany zawodnik, to w ogóle by nikt się tym nie zajmował. Tu Lukas płaci za swoją popularność i klasę sportową - powiedział były prezes PZPN.