„Michał Probierz idzie w zaparte i nic z tego nie wychodzi”

Michał Probierz jest trenerem, który lubi postawić na swoim. Podejście selekcjonera reprezentacji Polski odnośnie niepowoływania Matty'ego Casha w rozmowie z TVP Sport mocno skrytykował Grzegorz Mielcarski.

Michał Probierz jako selekcjoner reprezentacji Polski czasami podejmuje kontrowersyjne decyzje - tak było, chociażby, z wystawieniem w pierwszym składzie przeciwko Portugalii Maxiego Oyedele, który w seniorskim futbolu rozegrał zaledwie kilkaset minut.

Podobnie jest z niepowoływaniem Matty'ego Casha - początkowo odsunięcie od kadry gracza Aston Villi zostało społecznie zaakceptowane przez jego brak znajomości języka polskiego, jednak wobec ogromnych problemów „Biało-Czerwonych” w defensywie, pojawia się coraz więcej głosów nawołujących do zaproszenia zawodnika Aston Villi na kolejne zgrupowanie.

Jednym z orędowników takiego rozwiązania jest Grzegorz Mielcarski. Wicemistrz olimpijski z 1992 roku w rozmowie z TVP Sport zapewniał o tym, że Cash może być dla reprezentacji Polski bardzo przydatny. Podejrzewa on jednak, że w tym przypadku górę może wziąć charakter Probierza.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Next

- W sytuacji z Cashem obawiam się jednego. Mianowicie, żeby nie znalazł się w takim położeniu, w jakim jest Kamil Grabara. Gdy wszyscy napierają na powołanie Grabary, trener Probierz idzie w zaparte i nic z tego nie wychodzi. Mam nadzieję, że w przypadku Casha tak nie będzie, ponieważ nie tędy droga. Selekcjoner musi to zrozumieć. Brak Grabary w reprezentacji jej nie służy, ale na końcu problemu nie ma, bo są równie świetni Łukasz Skorupski i Marcin Bułka. Z brakiem Casha na dłuższą metę jest już zdecydowanie inaczej i po prostu gorzej dla reprezentacji. Nie chodzi o to, żeby ktoś na kogoś się obrażał. Uważam, że warto pozostawić sobie otwartą furtkę, której zabrakło w rywalizacji z Portugalią, choćby w osobie Casha - powiedział dziesięciokrotny reprezentant Polski.

Cała rozmowa z Grzegorzem Mielcarskim dostępna jest tutaj.