W czwartek reprezentacja Polski wygrała w eliminacjach Mistrzostw Europy 2024 z Wyspami Owczymi 2:0 po golach Sebastiana Szymańskiego oraz Adama Buksy. W niedzielę czeka ją starcie z Mołdawią na PGE Narodowym.
Nasza drużyna narodowa miała wrócić z Wysp Owczych do kraju w piątkowe popołudnie. Panujące tam warunki pogodowe jednak na to nie pozwoliły. Piłkarze, sztab szkoleniowy i cała delegacja Polskiego Związku Piłki Nożnej została cofnięta do hotelu, a do ojczyzny wróciła w sobotę.
Z uwagi na ten poślizg nieznacznie zmieniła się rozpiska reprezentacji na ten dzień. Trening zespołu został przesunięty z godziny 18:00 na 19:15.
Do całej sprawy odniósł się Michał Probierz, doceniając gest reprezentacji Mołdawii, która z uwagi na problemy jego drużyny zgodziła się na pewną roszadę w swoim planie dnia.
- Chciałbym podziękować zespołowi z Mołdawii, który zgodził się zmienić godzinę treningu. To było dla nas bardzo istotne. Tak samo ludziom, którzy organizowali nam wyjazd. Zrobili to perfekcyjnie. Zadbali o bezpieczeństwo wszystkich zawodników, członków sztabu i wszystkich ludzi związanych z PZPN-em. To dla nas bardzo ważne, bo ten wyjazd mógł być bardzo trudny - powiedział selekcjoner.
***
Michał Probierz wziął w obronę reprezentanta Polski. „Na pewno zagra”
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
